Tylko dwa z czterech polskich zespołów grających w europejskich pucharach, będą rozstawione w piątkowym losowaniu. W przypadku uporania się z estońską Levadią Tallin, Wisła Kraków będzie miała okazję zagrać z teoretycznie słabszym od siebie zespołem w trzeciej rundzie eliminacji. Potencjalnie najgroźniejszym rywalem wydaje się być mistrz Austrii Red Bull Salzburg.
Pozostałe trzy polskie zespoły grają w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Tamże rozstawiony będzie tylko jeden zespół, Lech Poznań. Natomiast Legia Warszawa oraz Polonia Warszawa, będą dolosowywane do silniejszych zespołów. Warunkiem uczestnictwa w kolejnej rundzie, jest oczywiście zwycięstwo w dwumeczu Wisły, Legii oraz Polonii.
Tu sprawa nie jest oczywista, choć mimo remisu z estońską Levadią Tallin mało kto przypuszcza, że mistrzowie Polski mogliby potknąć się na mistrzu jednej z republik nadbałtyckich. Legia Warszawa już po pierwszym spotkaniu zbudowała sobie odpowiednią zaliczkę, zaś rywalem Polonii jest amatorska Juvenes/Dogana z maleńkiego San Marino.