Premier League. Wielka pomyłka Wayne'a Rooneya. Anglik przed laty nie docenił umiejętności Davida de Gei
Wayne Rooney przyznał, że popełnił błąd w ocenie umiejętności Davida de Gei. Bramkarz miał trudny początek w Premier League, jednak zdołał szybko się otrząsnąć. Anglik myślał, że jego hiszpański kolega jest za słaby na grę dla Manchesteru United.
Golkiper nie dominował w polu karnym jak jego poprzednicy - Edwin van der Sar i Peter Schmeichel. Często mu to wypominano. Momentem zwrotnym w karierze Hiszpana był obroniony rzut karny w starciu z Arsenalem (8:2), który strzelał Robin van Persie. - To była wielka chwila dla Davida. Myślę, że to był moment zwrotny - powiedział najlepszy strzelec w historii "Czerwonych Diabłów" cytowany przez serwis teamtalk.com.
- Gdy De Gea wszedł do szatni, pomyślałem: "nie ma mowy, żeby został bramkarzem". Był taki chudy, ale walczył i trenował. Nie miał świetnych występów i dlatego stwierdziłem, że jest za słaby na grę dla Manchesteru United. Ferguson jednak w niego wierzył i całe szczęście, bo jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie - dodał.
Piłkarze występowali w jednym zespole przez siedem lat i raz sięgnęli po mistrzostwo Anglii. Rooney w 2017 roku przeniósł się do Evertonu, a obecnie gra w Derby County. De Gea z kolei wciąż reprezentuje Manchester United. W następnym sezonie zostanie wzmocniona konkurencja w bramce, bo do klubu z wypożyczenia wróci młody Dean Henderson.
Zobacz także: Premier League. Ilkay Gundogan nie ma wątpliwości. Tytuł mistrzowski dla piłkarzy Liverpoolu
Zobacz także: Transfery. Premier League. Harry Kane na celowniku gigantów. Gwiazdor Tottenhamu Hotspur nie mówi "nie"