Z Włoch powoli napływają dobre wiadomości ws. zwalczania pandemii koronawirusa. Nadal jednak jest za wcześnie, by myśleć o powrocie do normalnego życia. Obecnie codziennie przybywa ponad cztery tysiące zakażonych.
Sytuacji przyglądają się władze Serie A. Ostatnio dużo mówi się o ewentualnym wznowieniu rozgrywek w drugiej połowie maja. To wlało optymizm w serca kibiców, ale włoska federacja (FIGC) bierze pod uwagę także inne scenariusze.
- Jedynym sposobem na poradzenie sobie z tą trudną sytuacją jest dokończenie tego sezonu w każdy możliwy sposób. Opracowujemy wiele planów, by ten problem rozwiązać. Wznowienie rozgrywek 17 maja jest możliwym terminem, ale powtarzam, że jest to tylko możliwość. Tak samo, jak wydłużenie sezonu do września-października - mówi prezes FIGC Gabriele Gravina.
W miniony weekend pojawiła się informacja, że UEFA nakazała zakończenie sezonów ligowych do 3 sierpnia. To by całkowicie wykluczyło plan Włochów na wydłużenie rozgrywek nawet do października. Plotka jednak została zdementowana przez europejską federację, przez co nie można wykluczyć, że będzie możliwe granie jesienią.
Koronawirus. We Włoszech zaczynają opracowywać plan wznowienia treningów. Piłkarze będą dzieleni na trzy grupy >>
Włoskie kluby mogą stracić spore pieniądze. Nie dostały jeszcze ostatniej transzy od telewizji >>
ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"