PKO Ekstraklasa w budowie mimo pandemii. Koronawirus nie zatrzymał infrastrukturalnego rozwoju polskich klubów

Materiały prasowe / ŁKS Łódź SSA / Budowa stadionu ŁKS-u Łódź
Materiały prasowe / ŁKS Łódź SSA / Budowa stadionu ŁKS-u Łódź

Epidemia koronawirusa sparaliżowała większość dziedzin życia, ale branża budowlana pracuje na pełnych obrotach. Realizacja wartych ponad pół miliarda złotych infrastrukturalnych inwestycji klubów PKO Ekstraklasy jest niezagrożona.

SARS-CoV-2 zatrzymał rozgrywki piłkarskie w Polsce już w połowie marca, ale nie zahamował infrastrukturalnego rozwoju polskich klubów. Stadion Pogoni Szczecin wraz z bazą treningową i Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży, rośnie z dnia na dzień. Bez zakłóceń powstają też centra treningowe Cracovii i Legii Warszawa. Według harmonogramu realizowany jest również drugi etap budowy stadionu Łódzkiego Klubu Sportowego.

Wartość inwestycji w Szczecinie to 364 mln zł. Rozbudowa stadionu w Łodzi to koszt 129 mln zł. Wzniesienie Legia Training Center w Książenicach pochłonie ok. 100 mln zł, a Cracovia swoją bazę w Rącznej zbuduje za ok. 50 mln zł. Najwcześniej, bo w czerwcu tego roku, ma zostać otwarty ośrodek Legii. Choć urzędy z powodu epidemii nie pracują w normalnym trybie, nie przeszkadza to wykonawcom LTC realizować planu.

Drugi dom Legii

- Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Urząd miasta Grodzisk Mazowiecki, burmistrz i radni, z którymi współpracujemy, są bardzo pomocni, więc nie mamy żadnych opóźnień, jeśli chodzi o sprawy urzędowe - mówi nam Magdalena Żarska z biura prasowego stołecznego klubu.

- Dostawy inwestorskie i prace podwykonawców także idą właściwym rytmem. Finansowanie inwestycji również nie jest zagrożone. Ośrodek powstaje zgodnie z planem. To taka iskierki nadziei na dobrą przyszłość - dodaje.

Ośrodek treningowy Legii w położonych 30 km od Warszawy Książenicach ma być najnowocześniejszym tego typu obiektem w Polsce. Na 15 ha znajdzie się osiem pełnowymiarowych boisk i mniejsze place do treningów.

Centrum będzie podzielone na strefę pierwszej drużyny z czterogwiazdkowymi pokojami i strefę akademii z bursą i salami lekcyjnymi. W ośrodku znajdzie się też centrum badawczo-rozwojowe LegiaLAB, hala wielofunkcyjna i strefa dla mieszkańców.

Centrum treningowe Legii w Książenicach / fot. Tomasz Sejbuk/legia.com
Centrum treningowe Legii w Książenicach / fot. Tomasz Sejbuk/legia.com

- To fundament strategii rozwoju Legii. Stworzenie ośrodka, który będzie drugim domem Legii, było moim marzeniem i jednym z priorytetów od 5 lat - ekscytował się przed rozpoczęciem budowy LTC właściciel i prezes Legii Dariusz Mioduski.

- Jesteśmy już bardzo blisko końca budowy i otwarcia LTC. Ostatnie tygodnie były i są dla zespołu oraz naszych partnerów szczególnie trudne z oczywistych względów, ale po raz kolejny pokazaliśmy, że przy tej inwestycji chyba nic nie jest nas w stanie zatrzymać - mówi teraz Tomasz Zahorski, członek zarządu Legii (cytat za legia.com).

Infrastruktura zamiast transferów

W Rącznej, 14 km od centrum Krakowa, powstaje baza treningowa Cracovii. Pasy miały się do niej przenieść w lipcu, ale delikatnego poślizgu nie uda się uniknąć. - Urzędy są zamknięte, a my potrzebujemy szereg pozwoleń. Niestety, musimy się dostosować do sytuacji - mówił nam niedawno prof. Janusz Filipiak, właściciel i prezes Cracovii.

- Nieco przesunie się termin otwarcia, ale ośrodek powstanie. Mamy pełną determinację klubu, Comarchu i wykonawców, żeby iść do przodu. Dokończenie budowy jest dla nas większym priorytetem niż wypłacanie pensji piłkarzom - dodał jeden z najbogatszych Polaków.

Na 9 ha znajdzie się siedem boisk, trybuna dla 500 osób, hotel z 25 pokojami, restauracja i aż jedenaście szatni. Ośrodek powstaje we współpracy Cracovii z krakowską Szkołą Mistrzostwa Sportowego oraz krakowską Akademią Wychowania Fizycznego i będzie stanowił centrum szkoleniowo-badawcze dla Polski południowo-wschodniej.

Korzystania z centrum w Rącznej nie może doczekać się Michał Probierz: - Od dwudziestu lat podkreślałem, żeby polskie kluby inwestowały w infrastrukturę. Gdy kiedyś wszedłem do siedziby Comarchu, to powiedziałem, że chciałbym, żeby tak wyglądała Cracovia. Jestem zwolennikiem inwestycji w infrastrukturę, a nie w transfery, bo piłkarz skasuje za rok grania, a potem go nie ma.

Wizualizacja ośrodka Cracovii
Wizualizacja ośrodka Cracovii

Łódzka podkowa

Budowa ośrodków treningowych Cracovii i Legii to inwestycje tych klubów realizowane przy wsparciu finansowym z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Koszt wzniesienia stadionów w Łodzi i Szczecinie ponoszą miasta, ale i tym inwestycjom epidemia nie zagraża.

Stadion ŁKS-u ma być gotowy w czerwcu 2022 roku i na razie nic nie wskazuje na to, by termin zakończenia inwestycji nie został dotrzymany. Obiekt beniaminka powoli zaczyna przypominać podkowę, bo trybuny wschodnia i południowa rosną w oczach.

Stadion Łódzkiego Klubu Sportowego z lotu ptaka / fot. materiały prasowe ŁKS Łódź SSA
Stadion Łódzkiego Klubu Sportowego z lotu ptaka / fot. materiały prasowe ŁKS Łódź SSA

- Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem. Ani finanse, ani prace budowlane nie są zagrożone. Pieniądze na budowę są zabezpieczone w budżecie miasta. Wykonawca realizuje prace bardzo sprawnie - mówi nam Paweł Bliźniuk, przewodniczący komitetu sterującego ds. rozbudowy stadionu ŁKS-u.

- Sprzyjała nam pogoda w sezonie zimowym. Temperatura ani razu nie spadła poniżej minus dziesięciu stopni, więc prace trwały. Wyszliśmy już z poziomu zero. Na trybunach południowej i wschodniej trwają prace konstrukcyjne - mówi Bliźniuk.

Dla ŁKS-u jak najszybsze oddanie do użytku całego stadionu ma fundamentalne znaczenie. Na razie mecze beniaminka może oglądać na żywo niespełna 6 tys. widzów. Po zakończeniu budowy pojemność obiektu wzrośnie trzykrotnie, co wpłynie pozytywnie na przychody klubu.

- Czekamy na pełen stadion, bo jego brak to szereg różnych problemów, z którymi się borykamy. To oznacza między innymi, licząc bardzo krótkim ołówkiem, stratę budżetową na poziomie 5 mln zł rocznie. W naszym przypadku to znaczące środki - tłumaczył jesienią prezes ŁKS Tomasz Salski.

Cywilizacyjny skok

Cracovia i Legia od dekady mają nowoczesne stadiony, a teraz budują centra treningowe. ŁKS ma już bazę treningową i jego stadion powstaje na raty. Pogoń natomiast zrobi jeden wielki cywilizacyjny skok. W Szczecinie równolegle z budową nowego stadionu powstaje przyległe mu Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży. W jego skład wejdzie sześć boisk i budynek z pełnym zapleczem.

- Wprawdzie wykonawca sygnalizował pewne problemy choćby ze sprowadzeniem niektórych materiałów konstrukcyjno-budowlanych z zagranicy i zgłaszał braki w kadrze, ale wszystko odbywa się zgodnie z przyjętym harmonogramem - mówi nam Piotr Zieliński, rzecznik prasowy Szczecińskich Inwestycji Miejskich.

- Zakończyliśmy budowę dwóch trybun: zachodniej i południowej. Trwają tam prace związane z drożeniem kanałów na instalacje elektryczne. Mamy zamontowaną stalową konstrukcję zadaszenia. Nad trybuną zachodnią rozpoczęliśmy już montaż zadaszenia - wylicza.

Budowa stadionu Pogoni Szczecin / fot. UM Szczecin
Budowa stadionu Pogoni Szczecin / fot. UM Szczecin

- Poza tym trwają prace na boiskach treningowych związane z wykonaniem drenażu. Przy tych boiskach zamontowaliśmy też niedawno oświetlenie. W budynku CSMiD trwają prace związane z elewacją i instalacjami tele-technicznymi. Prace w miarę możliwości idą normalnym tokiem - podkreśla Zieliński.

Nowy stadion im. Floriana Krygiera ma być oddany do użytku w marcu 2021 roku, a prace w ośrodku treningowym mają być zakończone kilka miesięcy wcześniej. Pogoń jest drugim obok Zagłębia klubem PKO Ekstraklasy, którego wszystkie obiekty będą zlokalizowane w jednym miejscu.

Po zakończeniu budowy Pogoń zyska nowe możliwości. Zwłaszcza w pracy z młodzieżą. - To będzie obiekt na miarę XXI wieku. Ośrodek szkolenia młodzieży jest dla nas bardzo ważny. Już dzisiaj szkolimy ponad 500 dzieci, a plany mamy znacznie bardziej ambitne. Dzieciaki mają grać w piłkę, a nie siedzieć przed komputerami - mówił w dniu prezentacji ośrodka prezes Pogoni Jarosław Mroczek.

ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"

Źródło artykułu: