Koronawirus. Rozgrywki La Liga zależne od decyzji rządu. Kluby dalej trenują indywidualnie

Hiszpański futbol uzależniony od decyzji rządu. La Liga postanowiła, że decyzja odnośnie powrotu do gry będzie zależeć od tego, co zostanie postanowione przez władze państwowe w kraju.

Krzysztof Sędzicki 13 Kwietnia 2020, 22:21

Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Lionel Messi

Koronawirus. Łódzkie stadiony tymczasowymi szpitalami? "Obiekty są do dyspozycji"

Real Sociedad to jeden z klubów, który planował wznowienie treningów od wtorku, 14 kwietnia. Jednak po konsultacji z Wyższą Radą Sportu podległej ministerstwu sportu podjęto decyzję o kontynuacji treningów w domach. Klub poinformował o niej w niedzielę.

Rozgrywki Primera Division w Hiszpanii zawieszone są od 12 marca. Póki co okres zawieszenia trwa do 26 kwietnia. Większość organizacji codziennego życia w kraju została zatrzymana właśnie do tego terminu.

- Zasady powrotu do treningów drużyn ligowych zostały skorygowane i zatwierdzone. Informacje te zostaną przekazane wszystkim klubom w najbliższy czwartek (16 kwietnia) i przedstawiony Wyższej Radzie Sportu oraz właściwym organom odpowiedzialnym za zdrowie - poinformowała La Liga w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek.

Przypomnijmy, że na moment zawieszenia rozgrywek w Hiszpanii (po 27. kolejce) liderem jest FC Barcelona, która ma dwa punkty przewagi nad Realem Madryt. Trzecie miejsce zajmuje Atletico Madryt, a czwarte - premiowane prawem gry w eliminacjach do Ligi Mistrzów - wspominany Real Sociedad.

Czytaj również:

Transfery. Real Madryt dołącza do polowania na Aubameyanga

"Nie jestem workiem ziemniaków". Zdecydowane słowa Ivana Rakiticia

ZOBACZ WIDEO: Nasz dziennikarz na pierwszym froncie walki z koronawirusem. "To staje się rutyną"

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)