Koronawirus. Serie A. Piękny gest piłkarzy AS Roma. Zrzekli się pensji i zapłacą pracownikom klubu

PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: piłkarze Romy
PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: piłkarze Romy

Piłkarze i trenerzy Romy dobrowolnie zrzekli się czterech pensji. Ponadto stworzyli fundusz, dzięki któremu szeregowi pracownicy klubu będą otrzymywać sto procent wynagrodzenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnicy i szkoleniowcy zrezygnowali z pensji za marzec, kwiecień, maj i czerwiec. Pozwoli to zaoszczędzić klubowi w tym czasie kilkadziesiąt milionów euro.

- Zawsze mówimy w Romie o jedności, a poprzez dobrowolną rezygnację z pensji piłkarze i trenerzy udowodnili, że naprawdę jesteśmy w tym razem - komentuje Guido Fienga, dyrektor rzymskiego klubu.

Giallorossi wzięli przykład z piłkarzy i trenerów Juventusu Turyn, w tym Wojciecha Szczęsnego, którzy już w marcu zrezygnowali z wynagrodzenia od marca do czerwca włącznie. Więcej TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: lata lecą, a Tomasz Kuszczak wciąż imponuje formą. Potrafiłbyś tak zrobić?

Rzymianie poszli jednak krok dalej, bo stworzyli fundusz, dzięki któremu pomogą finansowo szeregowym pracownikom klubu. Wielu z nich zostało objętych programem ochronnym rządu, który gwarantuje im część miesięcznego wynagrodzenia w czasie. Piłkarze i trenerzy Romy dopłacą różnicę tak, by wszyscy zatrudnieni w Romie w czasie pandemii otrzymali pełną pensję.

- Edin Dzeko (kapitan - przyp. WP), pozostali piłkarze i trenerzy pokazali, że rozumieją wartości klubu. Dziękujemy im za ten nieprawdopodobny gest wobec naszych pracowników - mówi dyrektor Fienga.

Italia były głównym ogniskiem koronawirusa w Europie, a włoskie rozgrywki piłkarskie z powodu pandemii zostały zawieszone jako pierwsze na Starym Kontynencie. Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną wznowione, ale stanie się to nie wcześniej niż pod koniec maja.

Czytaj również -> Aspiryna, czosnek i czekolada - sposób Lazio na wirusa

Komentarze (0)