Transfery. Bayern rezygnuje z dwóch młodych gwiazd. Wszystko z powodu koronawirusa

Leroy Sane ma być jedynym wielkim transferem Bayernu Monachium w nadchodzących miesiącach. Mistrzowie Niemiec rezygnują z pozyskania Kaia Havertza i Dayota Upamecano.

Jakub Artych
Jakub Artych
Kai Havertz Getty Images / Jörg Schüler / Na zdjęciu: Kai Havertz
Kryzys ekonomiczny związany z pandemią koronawirusa sprawia, że Bayern Monachium musi zrezygnować z wielkich planów transferowych. Jedynym dużym wzmocnieniem ma być Leroya Sane z Manchesteru City, który ustalił 5-letni kontrakt z Bawarczykami. Jego cena powinna oscylować między 40 a 60 mln euro (więcej TUTAJ).

Lista transferowa była jednak dużo dłuższa. Był na niej choćby Dayot Upamecano z RB Lipsk, którego klauzula odstępnego wynosi 60 mln euro. O 21-latka walczy wiele topowych klubów na świecie, na czele z Bayernem, Realem Madryt czy Barceloną.

Na celowniku Bawarczyków był także inny wielki talent - Kaia Havertza. To jeden z największych talentów w Niemczech. Przed pandemią koronawirusa, Bayer 04 Leverkusen oczekiwał za swojego zawodnika aż 130 mln euro. Teraz cena byłaby niższa, jednak Bayern nie chce wydawać wielkich pieniędzy na wzmocnienia.

Oprócz transferu Sane, mistrzowie Niemiec skupiają się na przedłużeniu umów ze swoimi gwiazdami. Nowy kontrakt z klubem podpisać ma Thiago Alcantara (więcej TUTAJ), a następni w kolejce są Manuel Neuer oraz David Alaba. Ten drugi znalazł się na celowniku Barcelony i Realu Madryt.

Zobacz także: Robert Lewandowski po raz drugi został ojcem

ZOBACZ WIDEO: Leeds United przygotowuje się na powrót do gry. "Wszystko musimy dokładnie dokumentować"
Czy Bayern Monachium podjął słuszną decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×