Włoskie media plotkują, że Mario Balotelli lada moment może odejść z Brescii Calcio. Włoski napastnik początkowo nie chciał trenować w ośrodku treningowym, bo uważał, że nie jest tam bezpiecznie. W efekcie wybrał treningi we własnym domu.
Przełom nastąpił w miniony piątek. "Super Mario" pojawił się w klubie i wznowił zajęcia. Radość w Brescii jednak nie trwała długo. We wtorek 29-latek po prostu zniknął.
Były reprezentant Włoch nie pojawił się na treningu. "La Gazzetta dello Sport" zapytała o to klub, ale dziennik w odpowiedzi usłyszał "bez komentarza". To z kolei tylko podsyciło plotki, że problem z niesfornym piłkarzem rzeczywiście istnieje.
Balotelli ma ważny kontrakt do końca czerwca 2022 roku. Teraz jednak jest wątpliwe, by go wypełnił. Niedawno pojawiły się plotki, że menedżer Mino Raiola rozmawia z Vasco da Gama i Galatasaray Stambuł o transferze Włocha.
Iskrzy wśród włoskich piłkarzy. Słowna wymiana zdań Giorgio Chielliniego z Mario Balotellim >>
Piłka nożna. Mario Balotelli mógł grać w Juventusie. "Podążyłem za głosem serca" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo