Wtorek w Serie A: Inter nadal negocjuje z Eto'o, Moratti optymistą

Prezydent Interu Mediolan - Massimo Moratti jest przekonany, że Nerazzurri osiągną porozumienie z Samuelem Eto'o i Kameruńczyk niebawem zasili szeregi mistrzów Włoch. Włodarze AC Milanu nie zwiększą oferty w sprawie Luisa Fabiano. Jeżeli FC Sevilla nie spuści z ceny, Brazylijczyk nie trafi na San Siro.

W tym artykule dowiesz się o:

Massimo Moratti optymistą: Eto'o będzie nasz

Różnica między żądaniami Samuela Eto'o a ofertą Interu Mediolan wynosi milion euro, ale prezes Nerazzurri, Massimo Moratti jest przekonany, że strony osiągną porozumienie.

Menedżer Kameruńczyka, Josep Maria Mesalles w poniedziałek wieczorem przyleciał do Mediolanu, gdzie rozpoczął negocjacje z Interem. Po rozmowie z dyrektorem technicznym Marco Brancą, agent Eto'o we wtorek uda się na spotkanie z Massimo Morattim. Sam zawodnik niebawem powinien się pojawić w Mediolanie.

- Transakcja postępuje. Eto'o będzie nasz. Zawodnik zaakceptuje nasze warunki i będziemy mogli go zatrudnić - zapewnił prezes mistrzów Włoch. - Mamy nadzieję, że sprowadzimy do zespołu kolejnego wielkiego piłkarza. Jeżeli chodzi o Ibrahimovicia, to wspaniały profesjonalista i nie zapomnę o tym, że dzięki jego bramkom zdobyliśmy tytuły mistrzowskie - powiedział Moratti.

Jak informują włoskie media Zlatan Ibrahimović w najbliższych godzinach opuści zgrupowanie Interu i uda się do Hiszpanii na rozmowy z Barceloną.

Cassano jednak w Interze?

Inter Mediolan nie rezygnuje ze starań o napastnika Sampdorii Genua - Antonio Cassano. Po sprzedaży Zlatana Ibrahimovicia do FC Barcelony, Nerazzurri zagną parol na wychowanka AS Bari.

Dyrektor generalny Sampy - Giuseppe Marotta jakiś czas temu zapewnił, że Cassano nigdzie się nie wybiera, ale działacz Doriani przybył do Mediolanu na rozmowy z przedstawicielami Nerazzurri. Włoch był widziany pod siedzibą Interu.

Media spekulują, że włodarze mistrzów Włoch zapłacą za Cassano 15 mln euro i dodatkowo oddadzą pełne prawa do karty Davida Suazo lub Amantino Manciniego.

Lucio: Dam z siebie to co najlepsze

Brazylijczyk Lucio dołączył do drużyny Interu, która przebywa na tournee po Stanach Zjednoczonych. Były obrońca Bayernu Monachium jest zaszczycony faktem, że przyjdzie mu grać w tak wspaniałym zespole.

- Jestem dumny, że jestem częścią tak wielkiego klubu, jakim jest Inter - powiedział reprezentant Canarinhos. - Jestem tu po to, by dać z siebie to, co najlepsze i odnosić kolejne sukcesy. Za kilka dni w Bostonie spotkam moich dwóch przyjaciół z reprezentacji: Maicona i Julio Cesara. Znam jednak innych wielkich zawodników Interu, w ostatnich latach często byli moimi rywalami - dodał.

Umowa Lucio z Interem obowiązuje do 30. czerwca 2012 roku.

Pasqual przedłużył kontrakt z Fiorentiną

Włodarze ACF Fiorentiny doszli do porozumienia z lewym obrońcą - Manuelem Pasqualem odnośnie warunków przedłużenia umowy. Zawodnik złożył podpis pod trzyletnim kontraktem.

Dotychczasowa umowa piłkarza, który tego lata był łączony z wieloma włoskimi klubami w tym m.in. z SSC Napoli, wygasała w czerwcu 2010 roku. Nowa straci ważność w 2012.

Wiadomość o osiągnięciu porozumienia z Pasqualem podał dyrektor sportowy Fiorentiny, Pantaleo Corvino podczas konferencji prasowej, na której został zaprezentowany nowy zawodnik fiołków, Castillo.

Hleb czeka na rozwój wydarzeń

Pomocnik FC Barcelony - Alexandre Hleb czeka na pomyślne zakończenie rozmów między FC Barceloną a Interem Mediolan. Menedżer Białorusina przyznał, że jego podopieczny chętnie przeniesie się do Włoch.

- Hleb rano poleciał z Barceloną do Anglii, gdzie zostanie rozegrany mecz towarzyski. Nikt z Interu jeszcze z nami nie rozmawiał. Trwają negocjacje między klubami. Na razie Alexandre myśli o tym, by ciężko trenować z Barceloną - wyjaśnił menedżer pomocnika, Maurizio Gaudino.

- To jasne, że zawodnik nie jest szczęśliwy, bo liczył na to, że będzie grał z większą regularnością. Wygrał jednak z Barceloną wszystko, co było do wygrania. Doznał kontuzji na początku sezonu i to miało znaczenie. Nie lubię rozmawiać o hipotezach, ale na pewno Inter to ciekawa perspektywa. Co do tego nie ma wątpliwości. Wspaniały klub, z którym Hleb może jeszcze sporo wygrać. To zaszczyt znajdować się na celowniku takich zespołów. Powtarzam jednak, że ja póki co z nikim nie rozmawiałem. Kiedy kluby dojdą do porozumienia, my ocenimy sytuacj - dodał.

Milan nie zwiększy oferty

Włodarze AC Milanu nie mają zamiaru zwiększać oferty w sprawie Luisa Fabiano z FC Sevilli. Jeżeli Hiszpanie nie obniżą swoich żądań, wówczas Brazylijczyk na San Siro na pewno nie trafi.

- Jeżeli Sevilla nie spuści z ceny, do transferu nie dojdzie - wyjaśnił wiceprezydent Rossoneri, Adriano Galliani. - Transakcja jest jasna. My jesteśmy zainteresowani pozyskaniem Luisa Fabiano, ale jest ta różnica między ofertą a żądaniem, która nie pozwala zakończyć operacji - dodał.

Sevilla żąda za Luisa Fabiano 20 mln euro. Milan jest gotowy zapłacić co najwyżej 14. Media spekulują, że ekipa z Andaluzji zgodzi się sprzedać piłkarza za 17 mln, ale Milan ani myśli zwiększyć ofertę.

Juventus zacznie sprzedawać

Prezydent Juventusu Turyn - Giovanni Cobolli Gigli poinformował, że nadszedł czas, by zacząć sprzedawać piłkarzy. Po interesujących transferach, jakimi było sprowadzenie: Diego i Felipe Melo, władze Starej Damy chcą się pozbyć co niektórych zawodników.

- Teraz nadszedł czas, by zacząć sprzedawać piłkarzy. Wymiana Oddo za Trezeguet? To tylko wymysł prasy. Naszym celem jest pozbycie się niechcianych zawodników. Skrzydłowy? Na razie nie myślimy o tym. Czy sprawa zależy od Poulsena? Tak…- stwierdził.

Jak na razie popularnych Bianconeri opuścił tylko Marco Marchionni. Kolejnymi zawodnikami, na których sprzedaż być może zdecydują się władze zespołu są David Trezeguet oraz Christian Poulsen.

Amelia marzy o scudetto

Nie tylko trener Walter Zenga, ale i bramkarz Citta di Palermo - Marco Amelia wierzy, że to Różowi w przyszłym sezonie Serie A sięgną po mistrzowską koronę.

- Wiemy, że czeka nas trudny sezon. Mając na uwadze, że zbliżają się Mistrzostwa Świata, wszyscy będą dawać z siebie wszystko. Ja gram dla Palermo i zapewniam, że zrobimy, co w naszej mocy, by sięgnąć po scudetto. Prezydent, trener, a także i my piłkarze jesteśmy pełni entuzjazmu. Jeśli będziemy ciężko pracować, to marzenie może się spełnić- stwierdził.

Po tym jak z funkcji trenera Sycylijczyków zrezygnował Davide Ballardini, jego następcą został Walter Zenga, który nie kryje, że ma zamiar walczyć w nadchodzącym sezonie o najwyższe cele.

Źródło artykułu: