Śmierć George'a Floyda wywołała protesty na całym świecie. Dołączyli do nich sportowcy, którzy na swoich koszulkach zamieszczali napisy "sprawiedliwość dla George'a Floyda". Do największych protestów dochodzi w Stanach Zjednoczonych. Codziennie w największych miastach USA dochodzi do zgromadzeń, które przeradzają się w zamieszki.
Prezydent USA Donald Trump stara się zapanować nad sytuacją. Chce jak najszybciej zaprowadzić spokój w kraju. Dlatego dopuszcza użycie broni wobec protestujących, gdy będzie dochodzić do zamieszek i grabieży. Za te słowa i deklaracje prezydenta skrytykował bramkarz piłkarskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Zack Steffen.
- To obrzydliwy hipokryta - powiedział Steffen, którego słowa przywołuje portal tsn.ca. Golkiper Fortuny Duesseldorf zwrócił uwagę na to, że Trump na Twitterze 12 stycznia prosił przywódców Iranu, by nie zabijali osób protestujących w tym kraju.
- Jeśli zamierzam reprezentować flagę USA, muszę wiedzieć, że oznacza to coś, czego warto bronić. Muszę wiedzieć, że mój kraj wspiera osoby czarnoskóre, że nasi przywódcy nas widzą i słyszą. Jestem dumny z obronności mojego narodu, ale proszę o to, by mój naród bronił też mnie - dodał Steffen.
George Floyd zmarł w areszcie po tym, jak podczas zatrzymania policjant przez kilka minut klęczał na jego szyi. Floyd krzyczał, że nie może oddychać. Z niezależnej sekcji zwłok wynika, że przyczyną jego śmierci było uduszenie. Policjant został wyrzucony ze służby i postawiono mu zarzut zabójstwa.
Czytaj także:
Fortuna I liga: Stal Mielec pokonała Miedź Legnica. Dublet Michała Żyry rozstrzygnął hit
Bundesliga. Łukasz Piszczek może mieć nowego trenera. Ciekawy kandydat do pracy w Borussii Dortmund
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"