Serie A. Bartłomiej Drągowski: Wierzę w ten klub

Getty Images / Andrea Staccioli/LightRocket / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski
Getty Images / Andrea Staccioli/LightRocket / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski

- Wierzę w ten klub, tutaj jest moje miejsce - mówi Bartłomiej Drągowski. Polski bramkarz Fiorentiny zapewnia, że czuje się w drużynie znakomicie i nie zamierza jej opuszczać.

[tag=38474]

Bartłomiej Drągowski[/tag] długo czekał na swoją szansę w klubie z Florencji - dopiero trzy lata po podpisaniu kontraktu zaufano mu i dano bluzę z numerem jeden. I choć Fiorentina nie spisuje się w tym sezonie najlepiej (13. miejsce), Polak może być z siebie zadowolony.

W ostatnich tygodniach we włoskiej prasie pojawiły się plotki, że Drągowski długo nie zagrzeje miejsca w klubie, bo interesują się nim wielkie firmy, jak Juventus czy AC Milan (więcej TUTAJ).

W rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" nasz bramkarz przekonuje jednak, że nie zamierza się nigdzie ruszać.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"

- W ubiegłym roku podpisałem nowy kontrakt, bo wierzę w ten klub. Wierzę w plany prezesa, który zainwestował duże pieniądze i ma plan na rozwój. Ponadto świetnie czuję się w tym mieście. Milan? Nie słucham tych głosów - zapewnia.

Drągowski został też zapytany o Artura Boruca, który bronił bramki Fiorentiny w latach 2010-2012 oraz o szanse transferu Krzysztofa Piątka do ekipy Violi.

- To wielka postać, znakomity bramkarz. Miał znakomity instynkt i umiejętność przewidywania sytuacji. Piątek? W ostatnich tygodniach w Milanie miał problemy, ale to napastnik z najwyższej półki, udowodnił to w swoim pierwszym sezonie.

- Czy polska szkoła bramkarzy jest lepsza od włoskiej? Są inne, ale obie znakomicie szkolą i dają piłce świetnych zawodników - kończy reprezentant Polski.

Serie A zostanie wznowiona 20 czerwca. Tydzień wcześniej odbędą się zaległe mecze Pucharu Włoch (więcej TUTAJ).

Źródło artykułu: