"Musi pogodzić się z rolą zmiennika" - prognozują włoskie media, na czele z "calcionapoli1926.it" i "sport.sky.it".
Dziennikarze twierdzą, że Gennaro Gattuso podjął już decyzję i jego wyborem numer jeden w końcówce sezonu na pozycji napastnika będzie Belg Dries Mertens. Arkadiusz Milik i Fernando Llorente trafią na ławkę rezerwowych.
"Sky" przypomina, że Milik nie najlepiej czuje się w roli zmiennika. "Nigdy nie był jednym z tych, którzy zmieniają grę z ławki. Wolał grać od początku" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"
W ostatnich tygodniach o Miliku sporo mówi się w kontekście transferu do Juventusu Turyn. Według informacji włoskich mediów, napastnik reprezentacji Polski miał być mocno zdecydowany na transfer do "Starej Damy".
Napoli zgodzi się na sprzedaż Milika do Juve, ale tylko za 50 mln euro. Turyńczycy jednak uważają, że cena jest zbyt wysoka. Nie oznacza to jednak, że rezygnują z polskiego napastnika.
Napoli wie, że Milik nie zdecyduje się na przedłużenie umowy, więc Włosi chcą skorzystać z możliwości zarobienia na nim pieniędzy. Transfer latem do innego klubu jest bardzo prawdopodobny.
Zobacz także:
Blatter ostro zaatakował Infantino. "Chce zmienić piłkę nożną w maszynę do wielkich pieniędzy"
Dramat Pawła Brożka. Weteran złamał rękę i zakończy karierę