PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: mecze na Śląsku z kibicami. Wojewoda ogłosił decyzję

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: kibice Górnika Zabrze
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: kibice Górnika Zabrze

Śląskie kluby długo były trzymane w niepewności w sprawie wpuszczenia kibiców na stadiony. Ostatecznie Jarosław Wieczorek w czwartek wydał zgodę na organizację imprez masowych z udziałem fanów.

"Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek wygasił decyzje z marca br. dotyczące zakazu organizacji imprez masowych z udziałem publiczności. Decyzje te dotyczyły klubów piłkarskich: Górnik Zabrze, Piast Gliwice, GKS Katowice, GKS Tychy i GKS Jastrzębie" - głosi komunikat opublikowany przez Śląski Urząd Wojewódzki.

19 czerwca kibice mają wrócić na piłkarskie stadiony. PZPN przedstawił rządowi specjalny plan, który musiały zrealizować kluby. Chodziło o wytyczne reżimu sanitarnego, ograniczenie pojemności stadionu do 25 proc. i usadzenie widzów co cztery miejsca i co drugi rząd. Ma to sprawić, że na polskich stadionach będzie bezpiecznie, a epidemia koronawirusa nie będzie się rozprzestrzeniać.

Istniały jednak pewne wątpliwości dotyczące województwa śląskiego. To tu codziennie jest największy przyrost w skali kraju nowych przypadków zakażenia koronawirusem, a także największa liczba zdiagnozowanych osób. W całym województwie śląskim stwierdzono 11 537 przypadków (ponad 1/3 wszystkich zakażonych w Polsce).

W obliczu tych statystyk istniała możliwość braku zgody wojewody na organizację imprez masowych z udziałem kibiców. W środę wiele wskazywało na to, że właśnie taką decyzję podejmie Jarosław Wieczorek. Gdy skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzeczniczką wojewody śląskiego Aliną Kucharzewską, przekazano nam, że wojewoda "analizuje każdą ewentualność".

Ostatecznie sanepid wydał pozytywną opinię dotyczącą organizacji imprez masowych przy otwartych trybunach, oczywiście przy ograniczeniach wynikających z rządowego rozporządzenia, reżimu sanitarnego i reguł dystansu społecznego. - Bez tej decyzji sanepidu nie byłoby zgody wojewody - przekazała nam w czwartek rzeczniczka prasowa wojewody.
 
Przeciwko decyzji rządu o otwarciu stadionów dla kibiców (przy ograniczeniu pojemności trybun do 25 proc.) protestowali wirusolodzy. - Moim zdaniem nie da się nikogo upilnować na stadionach, to są emocje. Co tu zresztą wymagać od innych - sam bym się nie upilnował. Dlatego na stadion nie pójdę. Jestem przeciwnikiem zgromadzeń publicznych. Moim zdaniem niosą one za sobą bardzo duże ryzyko, a korzyści z nich wynikające są zbyt małe - mówił nam prof. Krzysztof Pyrć.

Górnik Zabrze swoje pierwsze spotkanie z udziałem kibiców ma rozegrać w piątek, 19 czerwca, z Koroną Kielce (początek o 20:30), a Piast Gliwice - w sobotę, 20 czerwca, z Lechem Poznań (początek o 17:30).

Czytaj także:
Puchar Włoch. SSC Napoli - Juventus. "Klęska Sarriego", "Milik nie zawiódł przy karnym". Włoskie media po finale
Bundesliga. Borussia - Mainz. Łukasz Piszczek największym pechowcem meczu. Fatalne oceny Polaka

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne

Komentarze (26)
avatar
mWronq
20.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super decyzja... Pseudopandemia juz za dlugo nas wieziła... Czas zyc normalnie. W całej Polsce ! 
avatar
prym
18.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No to teraz zamiast 250 zakażonych na Śląsku będzie 1000 i to ma być dobry ruch wojewody?Kuźwa co za "Głupia zmiana" 
Mateusz K.
18.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
idiota i tyle ... szkoda cokolwiek pisać 
avatar
Karol Wald
18.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
gibas
18.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
jezeli tak ma byc to prosze rzad o calkowite zamkniecie slaska--juz teraz dosc daja problemow polsce