Na szczęście Carlos Bilardo czuje się dobrze. "Został wykonany test, który dał pozytywny wynik. Nie ma objawów zakażenia i czuje się dobrze" - przekazało źródło, na które powołuje się agencja informacyjna Reuters
82-latek od 2018 roku mieszka w domu opieki w Buenos Aires. Po informacjach o tym, że zakaził się koronawirusem, otrzymuje wiele słów wsparcia. Płyną one między innymi ze strony Estudiantes de La Plata, jednego z zespołów, z którym pracował Bilardo.
Karierę piłkarską zakończył w 1970 roku. Później zaczął się spełniać w roli trenera. Debiutował w barwach wspomnianego Estudiantes, z którym w 1982 roku sięgnął po mistrzostwo ligi argentyńskiej.
W tym samym roku Bilardo został trenerem reprezentacji Argentyny. Największy sukces osiągnął w roku 1986, kiedy to Argentyńczycy sięgnęli po mistrzostwo świata. Cztery lata później zajęli na mundialu drugie miejsce, a Bilardo odszedł ze stanowiska selekcjonera.
Po tym, jak rozstał się z kadrą Argentyny, trenował takie zespoły jak Sevilla FC czy Boca Juniors. Przez krótki czas był też selekcjonerem reprezentacji Gwatemali czy Libii. Ostatnie lata w roli szkoleniowca spędził w Estudiantes (2003-2004).
Czytaj także:
- Anna Lewandowska zdradziła, jaki prezent dostała od Roberta na rocznicę ślubu. "To dla mnie bardzo dużo"
- Aleksander Kwaśniewski wspomina MŚ 2002. "Górniak wyglądała cudownie", "Hajto symbolem bezradności"