W niedzielny wieczór ACF Fiorentina rozgrywała mecz na Stadio Ennio Tardini w Parmie. Po dwóch bramkach Ericka Pulgara (obie z rzutów karnych) pokonała Parma Calcio 1913 2:1.
W zespole z Florencji do 66. minuty występował Franck Ribery. Musiał opuścić boisko, bo nabawił się kontuzji stawu skokowego. W poniedziałek przejdzie badania w klubie.
Dla Ribery'ego nie była to jedyna zła wiadomość. Gdy piłkarz wrócił do domu, zastał przykry widok. Jak informuje "La Republica", do willi Francuza - położonej w miejscowości Bagno a Ripoli nieopodal Florencji - włamali się złodzieje.
Piłkarz wezwał policję, która oszacowała straty. Z nieoficjalnych doniesień włoskich mediów wynika, że są one "spore". Ribery'emu skradziono biżuterię, a także inne drogocenne przedmioty (m.in. złote zegarki).
Franck Ribery wystąpił w tym sezonie w 15 spotkaniach Serie A. Strzelił trzy gole i miał dwie asysty.
Czytaj także: Karol Linetty zachwycił w meczu Serie A. Jest komentarz Polaka po genialnym występie
Czytaj także: Serie A. SSC Napoli - AS Roma. Przeciętne noty Milika i Zielińskiego. "Brakowało precyzji"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Georgina Rodriguez na snopie siana