[tag=2921]
Dani Alves[/tag] twierdzi, że Quique Setien ma problem z właściwym wykonywaniem swoich obowiązków. Były obrońca m.in. FC Barcelona wskazuje, czego brakuje temu klubowi.
- Przede wszystkim nie ma tej tożsamości, którą zawsze się charakteryzował. Nie dominuje już przez 90, 100 czy 150 minut. Zadaniem Barcy jest to, by sprawiać ludziom radość. Jak widzę z zewnątrz, obecnie FC Barcelona jest tylko jednym z wielu zespołów - mówi Alves, cytowany przez kataloński "Sport".
Jasne stanowisko w sprawie szkoleniowca "Dumy Katalonii" prezentuje także Rivaldo. - Fani i prasa są rozczarowani pracą Setiena i jego stylem gry. To wzmacnia przekonanie, że już teraz musi być dokonana zmiana trenera - podkreśla Brazylijczyk, cytowany przez "Marcę".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna interwencja bramkarza i gol Polaka w lidze kazachskiej
Na Quique Setiena fala krytyki wylała się po tym, jak FC Barcelona przegrała walkę o mistrzostwo Hiszpanii. W czwartek tytuł zapewnił sobie Real Madryt. Szkoleniowiec Barcy rozmawiał już z jej prezesem Josepem Bartomeu, ale na razie utrzymał stanowisko.
Według najnowszych doniesień hiszpański trener ma poprowadzić zespół podczas ostatniego meczu ligowego przeciwko Deportivo Alaves (niedziela, godz. 20:00), a także w rewanżowym starciu z SSC Napoli w 1/8 finału Ligi Mistrzów (8 sierpnia, pierwszy mecz: 1:1).
- Istnieje realne niebezpieczeństwo przegranej z Napoli. Jako były zawodnik Barcelony niepokoję się tą grą i myślę, że większość fanów Barcy podziela moje odczucia - zaznacza Rivaldo.
Czytaj także:
- Niecodzienne statystyki z meczu Borussia - Bayern. Robert Lewandowski praktycznie nie zabierał głosu
- Gerard Badia na dłużej w Piaście Gliwice. Jorge Felix przebiera w ofertach