Awans do półfinałów uzyskają zwycięzcy czterech grup. 25 lipca zostaną rozegrane pierwsze spotkania w grupach C i D.
Grupa A:
Sevilla - Juventus 1:2 (0:1)
0:1 - Amauri 26'
0:2 - Iaquinta 65'
1:2 - Squillaci 80'
Stara Dama co prawda w konfrontacji z zespołem Andaluzji momentami była w opałach, ale ostatecznie dzięki znakomitej postawie Alexa Manningera wygrała 2:1. Ekipa ze stolicy Piemontu objęła prowadzenie już w 27. minucie, kiedy to po rzucie rożnym wykonywanym przez Alessandro Del Piero, pojedynek główkowy w polu karnym Sevilli wygrał Brazylijczyk Amauri i pokonał Palopa. Po chwili powinno być 1:1, ale Manninger wygrał pojedynek sam na sam z Kone. W 30. natomiast kontuzji nabawił się Mauro Camoranesi i został zmieniony przez Vincenzo Iaquintę.
Kolejna bramka padła dopiero po zmianie stron. Po znakomitej akcji Jonathana Zebiny do piłki doszedł Iaquinta i silnym strzałem zza pola karnego nie dał żadnych szans na skuteczną interwencję Palopowi. W 80. gospodarze odpowiedzieli bramką Squillaciego, który po rzucie rożnym nie został upilnowany przez obrońców Bianconerich. W międzyczasie kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Manninger, broniąc strzały Luisa Fabiano oraz Zokory.
Sevilla: Palop, Konko, Escude, Schillaci, F. Navarro (69' Adriano), Jesus Navas (79' Jose Carlos), Duscher (46' Luis Fabiano), Zokora (69' Romaric), Perotti (52' Capel), Kone, Renato.
Juventus: Manninger, Zebina, Cannavaro, Chiellini, Grygera, Marchisio (65' Salihamidzic), Zanetti, Tiago, Camoranesi (30' Iaquinta), Amauri (90'+2' Marrone), Del Piero (84' Molinaro).
Żółte kartki: Romaric (Sevilla) oraz Cannavaro, Zebina, Marchisio, Zanetti (Juventus).
Sędzia: Stefan Johannesson (Szwecja)
Widzów: 10000.
26 lipca Sevilla zagra z Seongnamem, a 28 ze wspomnianym klubem zmierzy się Juventus.
Grupa B:
Liga de Quito - Al-Ittihad 3:1 (2:0)
1:0 - Reasco 19'
2:0 - Ambrosi 41'
3:0 - Graf 72'
3:1 - Khariri 73'
W grupie B Liga de Quito grało z Al-Ittihad i odniosło pewne zwycięstwo. Pierwsza z drużyn objęła prowadzenie już w 19. minucie, a wówczas na listę strzelców wpisał się Nelcer Reasco. Na kolejnego gola przyszło czekać do 41., kiedy to na 2:0 podwyższył Paul Ambrosi.
Po zmianie stron padły jeszcze dwie bramki. Najpierw w 72. minucie na 3:0 trafił Graf, a po chwili honorowego gola dla Arabów zdobył Khariri.
26 lipca Real Madryt zagra z Al.-Ittihad, a dwa dni później zmierzy się z Liga de Quito.