Transfery. Serie A. Komplikuje się sprawa przejścia Arkadiusza Milika do Juventusu Turyn

Getty Images / Francesco Pecoraro/ / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Francesco Pecoraro/ / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Według włoskich mediów, sprzedaż praw do wizerunku prywatnej firmie przez Federico Bernardeschiego może okazać się przeszkodą w negocjacjach na temat transferu Arkadiusza Milika do Juventusu.

Juventus Turyn cały czas podtrzymuje zainteresowanie Arkadiuszem Milikiem, ale działacze Starej Damy nie zamierzają płacić za polskiego napastnika SSC Napoli kwoty 40 mln euro. Jak informuje "Tuttosport", w ostatnich tygodniach pojawiły się nowe przeszkody w już rozpoczętych negocjacjach pomiędzy klubami.

W grę wchodzi wymiana z dopłatą Federico Bernardeschiego na Milika. Sprawę komplikuje jednak to, że piłkarz Juve oddał prawa do wizerunku prywatnej firmie, która należy do słynnego rapera Jaya Z (więcej szczegółów - TUTAJ).

Prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis, oczekuje z kolei, że to klub będzie miał prawa wizerunkowe do zawodnika. "To dodatkowy aspekt, który komplikuje sprawę przejścia Milika do Juventusu" - komentuje "Tuttosport".

Inną przygotowywaną opcją jest podobno wymiana Cristiana Romero i Luki Pellegriniego za reprezentanta Polski. Tyle, że to też nie będzie łatwe, ponieważ trener Gennaro Gattuso chętnie widziałby w składzie Bernardeschiego i nie wiadomo, jak zareaguje na nową propozycję.

Włoski dziennik podkreśla, że 26-letni Bernardeschi ostatnio zmienił agenta Beppe Bozzo na duet Federico Pastorello - Giovanni Branchini, mając nadzieję na to, że para menedżerów pomoże mu w przejściu do Napoli.

Zobacz:
Transfery. Juventus Turyn ma plan B. To alternatywa dla Arkadiusza Milika

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie

Komentarze (1)
avatar
zbych22
30.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słabiutki kopacz,a huku co niemiara. Jego kariera chyba obchodzi już tylko pismaków SF.