Austriak wciąż nie przedłużył wygasającej w czerwcu 2021 roku umowy z Bayernem Monachium. Taki stan rzeczy natomiast podgrzewa kolejne spekulacje, które sugerują, że latem odejdzie z mistrza Niemiec.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Alaba wspólnie ze swoim menadżerem - Pinim Zahavim, naciskają Bayern na znaczącą podwyżkę. Agent piłkarza miał podkreślać na spotkaniu z zarządem, że Alaba to obecnie najlepszy środkowy obrońca świata obok Sergio Ramosa i powinien być należycie wynagradzany. Chodzi nawet o kwotę 20 mln euro rocznie.
Monachijczycy nie chcą zaoferować mu aż tak wysokiej pensji, dlatego inne topowe kluby zaczęły robić podchody pod transfer Alaby. Austriak wpadł w oko Realowi Madryt czy FC Barcelona, jednak według dziennika "Bild", na pole position w ostatnich tygodniach wysunął się Paris Saint-Germain.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
Paryżanie mają potężny atut w postaci gotówki. Leonardo, dyrektor sportowy, miał już zacząć pracę nad tym transferem, aby uprzedzić inne europejskie kluby.
Sam Alaba decyzję ma podjąć po zakończeniu obecnego sezonu, w którym Bayern Monachium rywalizuje jeszcze w Lidze Mistrzów. Jeśli obrońca nie podpisze nowej umowy z klubem, to wszystko wskazuje na to, że latem pożegna się z Bayernem.
Zobacz także: Lech Poznań wziął udział w wyścigu szczurów. To było niepotrzebne
Zobacz także: Legia Warszawa. "Artur Boruc teraz może być lepszy"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)