Liga Mistrzów. Barcelona - Bayern. Robert Lewandowski miał szansę, by wygrać Złotą Piłkę

Getty Images /  A. Hassenstein/Getty Images  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / A. Hassenstein/Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

- Nie da się porównać Roberta Lewandowskiego do Leo Messiego, ale na pewno wasz napastnik miał w tym roku szansę, by zdobyć Złotą Piłkę - mówi nam Jose Espina z hiszpańskiego dziennika "As".

Starcie Bayernu Monachium z FC Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (transmisja w TVP2, Polsat Sport Premium 1, mecz do zobaczenia również w WP Pilot) to też starcie dwóch wielkich piłkarzy. Naszego Roberta Lewandowskiego z Leo Messim. Polak ma być może najlepszy sezon w swojej karierze, ale hiszpański dziennikarz Jose Espina z "As" uważa, że nie można porównywać tych dwóch zawodników.

- Nikt nie może być porównywany z Messim. Lewandowski ma w tej chwili fantastyczny moment, bez dwóch zdań. Można porównać go do Cristiano Ronaldo. Ale Messi to inny poziom umiejętności - uważa Hiszpan. - Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Lewandowski strzela obecnie pełno goli, jest fantastyczny. Ale jeśli Messi ma swój wieczór, jest nie do zatrzymania.

Robert Lewandowski od lat walczy o to, by być postrzeganym jako piłkarz ze ścisłego topu. Od lat jest blisko czołówki, ale nigdy nie udało mu się być na podium. Wiele wskazywało na to, że w tym roku ma szansę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!

- Bez dwóch zdań jest w życiowej formie. Nie chodzi tylko o bramki czy asysty, ale sprawia wrażenie, jakby bez wielkiego wysiłku utrzymywał się w niezwykłej formie, jakby to wszystko co osiąga, przychodziło mu z niebywałą łatwością - zauważa Hiszpan.

Lewandowski strzelił w tym roku 15 goli w Bundeslidze, ale zaimponował przede wszystkim w starciach z Chelsea w Lidze Mistrzów. w dwumeczu strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty. Miał udział przy wszystkich 7 golach Bayernu. Wcześniej zarzucano mu często, że w fazie play-off nie jest efektywny i dlatego nie ma szansy na Złotą Piłkę.

- Nie rozumiem, dlaczego zlikwidowano nagrodę w tym roku. Przecież poza ligą francuską gra cała Europa, wszyscy kandydaci do nagrody. Na pewno Lewandowski miałby wielką szansę na wygraną, ale myślę, że warunkiem byłoby wygranie przez Bayern Ligi Mistrzów - uważa Hiszpan.

A żeby wygrać Ligę Mistrzów, trzeba pokonać Barcelonę i Leo Messiego. - To Bayern jest faworytem. Barca jest w fatalnej formie, Bayern dokładnie odwrotnie. Jedyna szansa dla Barcelony jest taka, że Leo Messi będzie miał jeden ze swoich wielkich wieczorów. Wtedy mogą wygrać - zaznacza Jose Espina, dziennikarz "As".

Mecz Barcelona - Bayern w piątek o godzinie 21. Transmisja w TVP2, Polsat Sport Premium 1. Spotkanie będzie można także zobaczyć w WP Pilot.

ZOBACZ Michał Żuk - Polak w Barcelonie

ZOBACZ Jan Urban: Lewandowski zasługuje na nagrodę

Komentarze (0)