Liga Mistrzów. "121 lat historii... Wstyd!". Fani Barcelony wściekli po klęsce z Bayernem

PAP/EPA / Rafael Marchante / Na zdjęciu: Lionel Messi (z lewej)
PAP/EPA / Rafael Marchante / Na zdjęciu: Lionel Messi (z lewej)

Kibice Barcelony wskazują na kierownictwo klubu, a także piłkarzy, jako winnych blamażu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (2:8). Przed centrum treningowym Dumy Katalonii w sobotę było bardzo nerwowo.

"Najemnicy, wyp...!", "121 lat historii... Wstyd!" - m.in. takie treści pojawiły się na banerach wywieszonych przez kibiców w kompleksie sportowym Ciudad Deportiva Joan Gamper. To reakcja zwolenników Barcelony na kompromitującą porażkę z Bayernem Monachium (2:8) w 1/4 finału Ligi Mistrzów.

W sobotę fani Barcy zgromadzili się wokół centrum treningowego katalońskiego klubu, by "przywitać" zespół, który wraca na tarczy z Lizbony, gdzie odbywa się turniej finałowy tegorocznej Ligi Mistrzów.

Katalońscy kibice szukają winnych klęski i wskazują zarówno na zarządzających klubem, jak i samych piłkarzy. "Mniej luksusu i więcej dumy!" - niosło się po Ciudad Deportiva, kiedy wyjeżdżali stamtąd działacze.

Na obelgach jednak się nie skończyło. Fani Dumy Katalonii wezwali władze klubu i prezydenta Josepa Bartomeu do złożenia rezygnacji. Przypomnijmy, że zaraz po piątkowym meczu w Lizbonie Bartomeu zapowiedział, że - tu cytat: "Niektóre decyzje zostały już podjęte wcześniej. Ogłosimy je za kilka dni. Kolejne podejmiemy w najbliższym czasie, gdy opadną emocje" (więcej TUTAJ).

Wiadomo już, że jedną z pierwszych decyzji będzie zwolnienie trenera Quique Setiena. - Czujemy wstyd. Klub potrzebuje gruntownych zmian. Jeśli trzeba, mogę odejść - mówił po spotkaniu załamany Gerard Pique (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie

Źródło artykułu: