Liga Mistrzów. Olympique Lyon - Bayern. Marcelo: Robert Lewandowski zdobędzie Złotą Piłkę

PAP/EPA / Miguel A. Lopes / POOL / Na zdjęciu: Marcelo w walce z Robertem Lewandowskim
PAP/EPA / Miguel A. Lopes / POOL / Na zdjęciu: Marcelo w walce z Robertem Lewandowskim

- Jeśli będzie grał tak dalej, na pewno zdobędzie Złotą Piłkę - mówi o Robercie Lewandowskim obrońca Olympique Lyon Marcelo. W środę zagrali przeciwko sobie w półfinale Ligi Mistrzów, ale pierwsze pojedynki toczyli przecież w Polsce.

O tym, że w środę w Lizbonie spotkają się starzy znajomi z PKO Ekstraklasy, zrobiło się głośno w całej Europie. Wszystko za sprawą zdjęcia z jednego z meczów Lech Poznań - Wisła Kraków, na którym Marcelo i Robert Lewandowski skaczą sobie do gardła. Miejsce temu poświęciła nawet francuska gazeta "L'Equipe".

Po spotkaniu przeprowadzający wywiady dla nadawców Ligi Mistrzów reporter UEFA zagadnął Marcelo o ten wątek. Brazylijczyk nie mógł się nachwalić polskiego napastnika.

- Oczywiście, że pamiętam grę w polskiej lidze z Robertem Lewandowskim. Jestem z niego bardzo dumny, stał się wspaniałym napastnikiem. Jestem pewien, że wkrótce będzie jednym z najlepszych zawodników na świecie - stwierdził zawodnik OL.

ZOBACZ WIDEO: Damian Kądzior szczerze o Robercie Lewandowskim. "To najlepszy piłkarz na świecie"

- Jeśli będzie grał tak dalej, na pewno zdobędzie Złotą Piłkę i będzie najlepszy. Polacy powinni być z niego bardzo dumni. Życzę mu wszystkiego najlepszego - dodał 33-latek.

Marcelo nie ma szczęścia do rywalizacji z Lewandowskim. Jego Wisła przegrała z Lechem "Lewego" cztery z pięciu meczów, a raz padł remis. Potem, gdy Marcelo występował w Hannover 96, piłkarze spotkali się też w Bundeslidze i znów górą był Lewandowski (4 zwycięstwa Borussii i Bayernu).

Choć minęło 10 lat od jego wyjazdu z Polski, środowisko piłkarskie o nim nie zapomniało. - Marcelo szybko stał się najlepszym obrońcą w Wiśle i w całej Ekstraklasie. Nie tylko grał znakomicie w obronie, ale też strzelał bramki - mówił nam Arkadiusz Głowacki, jego partner z obrony Białej Gwiazdy.

On sam też nie zapomina o Wiśle, dzięki której zaistniał w Europie. - Przy okazji kryzysu w Wiśle, dawał klubowi wsparcie, rozmawiał z Kubą [Błaszczykowskim - przyp. red] i mówił, że chciałby wrócić do Krakowa na koniec kariery - zdradził Głowacki, dziś dyrektor sportowy Wisły. Więcej TUTAJ.

W październiku 2015 roku Marcelo w trakcie sezonu przyjechał do Krakowa, by wystąpić w meczu pokazowym, z którego dochód został przeznaczony na podreperowanie budżetu klubu. W 2019 roku dołączył natomiast do Socios Wisła Kraków - stowarzyszenia kibiców, które jest sponsorem klubu. Opłaca składkę członkowską, więc pośrednio też jest sponsorem Białej Gwiazdy.

Źródło artykułu: