Ronaldinho już jest wolny. Legendarny piłkarz po pięciu miesiącach opuścił areszt
Ronaldinho oraz jego brat dogadali się z paragwajskim wymiarem sprawiedliwości. Dzięki ugodzie słynny piłkarz wraca do Brazylii i normalnego życia.
- Środek zapobiegawczy w postaci aresztu został zniesiony. Nie ma już żadnych ograniczeń nałożonych przez paragwajski wymiar sprawiedliwości - cytuje sędziego Gustavo Amarillę ESPN.
Brazylijczycy trafili do więzienia po tym, gdy przyłapano ich z fałszywymi paszportami. Po wpłaceniu 800 tys. dolarów za osobę sąd zgodził się, aby odbywali areszt domowy w luksusowym hotelu. Nie mogli jednak z niego wychodzić.
ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodęPrzez pięć miesięcy ich prawnicy walczyli o ugodę. W końcu udało się wypracować porozumienie. Ronaldinho musiał wpłacić 90 tys. dolarów grzywny, a jego brat 100 tys. dolarów. Obaj przyznali się do winy.
Co ciekawe, były piłkarz m.in. Barcelony po powrocie do kraju może bez problemu wyjeżdżać z Brazylii, ale musi o tym informować paragwajskich urzędników. Z kolei Roberto de Assis otrzymał dwuletni zakaz opuszczania ojczyzny i co cztery miesiące musi się stawiać w sądzie federalnym.
Ronaldinho się nie zmienia. Nawet w trakcie aresztu domowego imprezuje przez całą noc >>
Ronaldinho może wznowić karierę. Diego Maradona z propozycją dla Brazylijczyka >>
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.