Jeden z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy stanie przed szansą debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski. Dotychczas Michał Karbownik grał jedynie w juniorskich kadrach, ale Jerzy Brzęczek dostrzegł spory potencjał 19-latka i chce go sprawdzić w swoim zespole na boku obrony.
Z powołania dla Karbownika cieszy się Kamil Kosowski, ale doradza młodemu piłkarzowi jak najszybszą zmianę klubu. "Moim zdaniem to jednak nie jest dobry boczny obrońca. Jeśli Legia ma na niego dobrą ofertę, to musi go jak najszybciej sprzedać. Bo zaraz może się okazać, że europejskie puchary boleśnie zweryfikowały nie tylko zespół Aleksandara Vukovicia, ale i tego zawodnika" - napisał Kosowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".
Boczny obrońca w Legii Warszawa jest jednym z motorów napędowych w ofensywie, jednak zdaniem Kosowskiego w PKO Ekstraklasie Karbownik nie nauczy się już niczego więcej. 19-latek przede wszystkim musi poprawić grę w obronie.
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"
"Ja, jako skrzydłowy, chciałem mieć na przeciwko siebie takich obrońców. Dlatego jeśli ktoś oferuje za niego dobre pieniądze, to ja bym ją przyjął i pozwolił mu trafić do klubu, w którym nauczą go dobrze bronić. W polskiej lidze tej wiedzy nie zdobędzie, bo w ekstraklasie nie ma się czego bać. Jest bardzo dobrze prowadzony przez Mariusza Piekarskiego, więc wierzę, że on pomoże mu wybrać takie właśnie miejsce" - dodał Kosowski.
Reprezentacja Polski rozegra we wrześniu dwa spotkania. 4 września na wyjeździe zmierzy się z Holandią, a trzy dni później - także na wyjeździe - z Bośnią i Hercegowiną. Początek obu spotkań zaplanowano na godzinę 20:45. Transmisja dostępna będzie w TVP1, Polsacie Sport i za pośrednictwem WP Pilot.
Czytaj także:
Transfery. Messi rok bez gry. Takie warunki stawia piłkarzowi FC Barcelona
Reprezentacja Polski. Liga Narodów. Damian Kądzior nie zagra. Piłkarz opuścił zgrupowanie