Transfery. Spory problem w Barcelonie. Wymowne słowa Ronalda Koemana
- Najpierw musimy kogoś sprzedać, aby kupić nowych graczy - sygnalizuje nowy trener Ronald Koeman. Holender potrzebuje wzmocnień, jednak Blaugrana ma kłopoty finansowe.
Problem w tym, że wicemistrzowie Hiszpanii mają kłopoty finansowe. Z powodu pandemii COVID-19, straty Barcelony w poprzednim sezonie wyniosły 200 milionów euro.
Jak podkreśla nowy trener Ronald Koeman, transfery w Dumie Katalonii możliwe będą dopiero wtedy, gdy uda się kogoś sprzedać. Na wylocie z klubu są Luis Suarez, Arturo Vidal, Samuel Umtiti czy Junior Firpo.
- Pracujemy z myślą o nowym sezonie. Podejrzewam, że będziemy to robić tylko z tą grupą zawodników, którą mamy teraz - przekonuje Koeman w rozmowie z "FOX Sports".
Nie dość, że w Barcelonie może zabraknąć nowych piłkarzy, to na dodatek klub będzie prosił ich o obniżkę pensji. Jako pierwszy na rozmowę z prezesem klubu uda się Lionel Messi. Argentyńczyk doskonale wie, że jako kapitan ma dawać przykład innym zawodnikom, jeśli chodzi o cięcia kosztów.
W środę FC Barcelona zagra towarzyski mecz z Gironą. Jego początek o godz. 19:00.
Zobacz także: Dawid Janczyk i jego nowe życie. W małej Piotrówce walczy o marzenia
Zobacz także: Fiodor Cernych ustalił warunki kontraktu z Jagiellonią Białystok
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)