PKO Ekstraklasa. Mateusz Borek zabrał głos ws. przyszłości Aleksandara Vukovicia

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković w barwach Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković w barwach Legii Warszawa

Legia Warszawa zawodzi, więc Aleksandar Vuković znalazł się na gorącym krześle. Według Mateusza Borka, niewykluczone jest, że mistrzowie Polski już w czwartek zagrają z nowym trenerem na ławce.

Stołeczny klub źle wszedł w nowy sezon. Legia Warszawa odpadła już w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów (domowa porażka z Omonia Nikozja), drużyna Aleksandara Vukovicia przegrała też dwa domowe spotkania w PKO Ekstraklasie - z Jagiellonią Białystok 1:2 i Górnikiem Zabrze 1:3.

"Legia od momentu powrotu do gry po pandemii gra albo bardzo przeciętnie albo po prostu słabo. Mistrzostwa Polski na finiszu poprzedniego sezonu drużyna Aleksandara Vukovicia z rąk nie wypuściła, ale od początku obecnych rozgrywek Legię się ciężko ogląda" - pisze dla "Przeglądu Sportowego" Mateusz Borek.

Znany komentator zwraca uwagę na styl gry Legii Warszawa, który ani nie porywa, ani nie jest skuteczny. Wyniki mistrzów Polski na początku nowego sezonu mówią zresztą same za siebie. "Legia popełnia błędy z tyłu, człapie w pomocy i jest bezzębna i mocno schematyczna z przodu" - zauważa Borek.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Robert Lewandowski z nowym celem na kolejny sezon. "Ma coś do udowodnienia"

Słabe wyniki Legii Warszawa na początku nowego sezonu mogą sprawić, że pracę straci Aleksandar Vuković. W niedzielny wieczór pojawiła się informacja, że w stołecznym klubie szykuje się trzęsienie ziemi, a Vukovicia może zastąpić Czesław Michniewicz, aktualny selekcjoner reprezentacji Polski U-21. Podobno trwają już zaawansowane negocjacje (więcej TUTAJ).

"Prezes - właściciel Dariusz Mioduski zupełnie niedawno przedłużył umowę z Vukoviciem. Ale to za chwilę może już kompletnie nie mieć znaczenia. Są tacy, którzy twierdzą, że przyszłość trenera Legii zależna jest od wyniku czwartkowego meczu z Dritą w kwalifikacjach Ligi Europy. Ale nie można też wykluczyć, że o fazę grupową europejskich rozgrywek mistrzowie Polski zagrają już z nowym trenerem na ławce" - komentuje Borek.

W najbliższy czwartek, 24 września, Legia Warszawa rozegra mecz el. 3. rundy Ligi Europy. Mistrzowie Polski zmierzą się na własnym stadionie z kosowską Dritą.

Zobacz też: PKO Ekstraklasa. Legia - Górnik. Michał Karbownik poza składem. To przez transfer?

Komentarze (3)
avatar
zbych22
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto ma miękkie serce musi mieć twardą d....ę. Vukovic przekonał się o tym bardzo szybko.Druga rzecz,@hack pisze o wzmocnieniach,a ja się pytam czy szrotem można skutecznie zastąpić szrot? Nawet Czytaj całość
avatar
Wiesiek Kamiński
21.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mamy ostatnio wspaniałych trenerów...jeden po porażce mówi ,że jest zadowolony...a drugi ,mówi ,że niczym Go przeciwnik nie zaskoczył...po porażce ..Brzęczki i Vukovicie...