Nie żyje 23-letni Przemysław Sawicki. Młody obrońca Hutnika Warszawa (był również wychowankiem tego klubu) zmarł nagle. O śmierci poinformował stołeczny klub.
Sawicki grał przez kilka sezonów w KS Łomianki. W sumie zaliczył w tym klubie 64 spotkania ligowe, aż przed sezonem 2018/19 wrócił do Hutnika. Klubu, którego zagorzałym kibicem był jego ojciec. Młody obrońca rozegrał tutaj 40 spotkań (38 w lidze i 2 w Pucharze Polski. W sezonie 2020/21 nie pojawił się na boisku.
"Z głębokim żalem informujemy, że (...) nagle zmarł piłkarz Hutnika - Przemysław Sawicki. Miał 23 lata. Przemek był wychowankiem klubu z Bielan (...) Odszedł syn jednego z wiernych kibiców Hutnika. Marcinowi i Rodzinie składamy najszczersze kondolencje" - można przeczytać w specjalnym komunikacie klubowym.
Hutnik gra obecnie w IV lidze, grupie mazowieckiej. Po ośmiu kolejkach zajmuje szóste miejsce w tabeli. Ma na koncie 4 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki. W ostatnim meczu ligowym - rozegranym 20 września - Hutnik wygrał u siebie 5:0 z Bzurą Sochaczew.
Czytaj także: Nie żyje aktor Chadwick Boseman. Poruszający wpis Marcina Gortata >>
Czytaj także: Tragedia we Włoszech. 21-letnia piłkarka zginęła w wypadku >>