Premier League: Manchester City rozbity przez Leicester City. Jamie Vardy z hat-trickiem

PAP/EPA / Cath Ivill  / Na zdjęciu: Jamie Vardy (w środku)
PAP/EPA / Cath Ivill / Na zdjęciu: Jamie Vardy (w środku)

Aż siedem goli padło w meczu Premier League na Etihad Stadium. Trzy z nich strzelił Jamie Vardy, a jego Leicester City zdemolowało Manchester City 5:2.

Przedstawiciele Premier League w nadchodzącej edycji europejskich pucharów zwyciężali w swoich meczach o punkty w tym sezonie. Manchester City podtrzymał świetną passę w inauguracjach na krajowym podwórku, a Leicester City zdążyło odnieść dwie wygrane przed przyjazdem na Etihad Stadium. W niedzielę już minimum jeden klub musiał stracić pierwsze punkty w rozgrywkach.

W poprzednim sezonie piłkarze z Manchesteru radzili sobie dobrze w meczach z Lisami. W kończącej się dekadzie Leicester City tylko raz zwyciężyło na terenie Obywateli, kiedy pisało piękną historię i kroczyło po mistrzostwo Anglii. W niedzielę przypomniało sobie, jak tego dokonać.

Manchester City rozpoczął mecz od mocnego uderzenia. Nie potrzebował ani dużo czasu, ani wielu prób, żeby objąć prowadzenie. W 4. minucie Riyad Mahrez strzelił na 1:0 po dośrodkowaniu Kevina De Bruyne'a z rzutu rożnego. Miał się z czego cieszyć. Po pierwsze zaszkodził swojemu byłemu klubowi, a po drugie wywiązał się ze swojego zadania jako napastnik pod nieobecność Sergio Aguero oraz Gabriela Jesusa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw gol, a potem salto. Zobacz wyjątkową "cieszynkę"

Leicester City też ma swojego napastnika i to skutecznego. Dzięki Jamiemu Vardiemu goście wrócili do gry w meczu, który nie układał się po ich myśli. Anglik nie dość, że wywalczył rzut karny w pojedynku z Kylem Walkerem, to na dodatek nie bawił się w przesądy i zabrał się za jej wykonanie. W 37. minucie przymierzył na 1:1 i po pierwszej połowie ani gospodarze, ani goście nie byli bliżej odniesienia zwycięstwa.

Druga połowa w wykonaniu rozpędzonego Jamiego Vardy'ego była już koncertem. Jeszcze kilkakrotnie udowodnił przeciwnikom z Manchesteru, że nie znają oni sposobu na jego zatrzymanie. W 54. minucie Jamie Vardy strzelił na 2:1 po podaniu Timothy'ego Castagne'a, a w 58. minucie ponownie wykorzystał jedenastkę, którą sam wypracował. Tym razem faul popełnił Eric Garcia.

W ostatnim kwadransie kanonada jeszcze przybrała na energii, ale układ sił na boisku wypracowany przez Jamiego Vardy'ego nie uległ zmianie. Leicester City powiększyło przewagę na wysokie 5:2 uderzeniami Jamesa Maddisona oraz Youriego Tielemansa.

Manchester City rozczarował, a na własnym stadionie powinien zwyciężać, jeżeli chce być bardziej konkurencyjny w walce o mistrzostwo Anglii niż było to w poprzednich rozgrywkach. Największym problemem na starcie wyścigu na tron są kontuzje. Z ich powodu nie zagrali między innymi Sergio Aguero, Joao Cancelo oraz Gabriel Jesus.

Manchester City - Leicester City 2:5 (1:1)
1:0 - Riyad Mahrez 4'
1:1 - Jamie Vardy (k.) 37'
1:2 - Jamie Vardy 54'
1:3 - Jamie Vardy (k.) 58'
1:4 - James Maddison 77'
2:4 - Nathan Ake 84'
2:5 - Youri Tielemans (k.) 88'

Składy:

Manchester: Ederson - Kyle Walker, Eric Garcia, Nathan Ake, Benjamin Mendy - Fernandinho (52' Liam Delap), Rodri - Phil Foden (64' Ferran Torres), Kevin De Bruyne, Raheem Sterling - Riyad Mahrez

Leicester: Kasper Schmeichel - Timothy Castagne, Jonny Evans (80' Christian Fuchs), Caglar Soyuncu, James Justin - Nampalys Mendy - Daniel Amartey, Youri Tielemans, Dennis Praet (69' James Maddison) - Harvey Barnes, Jamie Vardy

Żółte kartki: Ake (Manchester) oraz Tielemans, Soyuncu, Amertey (Leicester)

Sędzia: Michael Oliver

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 27 5 6 83:32 86
2 Manchester United 38 21 11 6 73:44 74
3 Liverpool FC 38 20 9 9 68:42 69
4 Chelsea FC 38 19 10 9 58:36 67
5 Leicester City 38 20 6 12 68:50 66
6 West Ham United 38 19 8 11 62:47 65
7 Tottenham Hotspur 38 18 8 12 68:45 62
8 Arsenal FC 38 18 7 13 55:39 61
9 Leeds United 38 18 5 15 62:54 59
10 Everton 38 17 8 13 47:48 59
11 Aston Villa 38 16 7 15 55:46 55
12 Newcastle United 38 12 9 17 46:62 45
13 Wolverhampton Wanderers 38 12 9 17 36:52 45
14 Crystal Palace 38 12 8 18 41:66 44
15 Southampton FC 38 12 7 19 47:68 43
16 Brighton and Hove Albion 38 9 14 15 40:46 41
17 Burnley FC 38 10 9 19 33:55 39
18 Fulham FC 38 5 13 20 27:53 28
19 West Bromwich Albion 38 5 11 22 35:76 26
20 Sheffield United 38 7 2 29 20:63 23

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu

Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

Źródło artykułu: