Transfery. Bayern Monachium zainteresowany Thomasem Lemarem. Problemem warunki transakcji
Z powodu urazu Leroy'a Sane, Bayern rozgląda się za piłkarzem, mogącym czasowo zastąpić Niemca. Kimś takim mógłby być Thomas Lemar. Problem w tym, że Atletico interesuje jedynie jego sprzedaż, a nie wypożyczenie.
Mimo to "Bawarczycy" zaczęli rozglądać się za kimś, kto nieco wzmocniłby rywalizację na skrzydłach. Kimś takim mógłby być Thomas Lemar.
Francuz od dwóch lat reprezentuje Atletico Madryt, jednak w Hiszpanii uchodzi za jedną z największych pomyłek transferowych w historii klubu. Wydane na niego 70 milionów euro w żadnym stopniu nie przełożyły się na jakość na boisku. W 73 występach zdobył zaledwie 3 bramki oraz zanotował 6 asyst.
W Madrycie nikt nie miałby nic przeciwko, by Lemara sprzedać i odzyskać choć część zainwestowanych w niego pieniędzy. I tu się pojawia problem. Bayernu bowiem nie interesuje zakup piłkarza, a jedynie jego wypożyczenie (bez obligatoryjnej klauzuli wykupu). W Monachium chcieliby powtórzyć manewr, jaki wcześniej przeprowadzono m.in. z Philippe Coutinho czy Ivanem Perisiciem.
W kontekście Lemara wymienia się także inny możliwy kierunek. Jego pozyskaniem zainteresowany miałby być RB Lipsk. Tam jednak w tej chwili problem stanowi znalezienie funduszy umożliwiających transfer.
Czytaj także:
- PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek dosadnie o możliwości przerwania rozgrywek
- Serie A. Kamil Glik popełnił błąd w 30. sekundzie meczu. Włosi alarmują. "Jeszcze nie jest liderem"