Z okazji 80. urodzin Pele w Brazylii miały zostać zorganizowane specjalne obchody, a były piłkarz miał zdobyć gola na Maracanie. Wszystkie plany spełzły na niczym po wybuchu pandemii koronawirusa. Legenda piłki nożnej swój jubileusz spędzi w domu z najbliższymi.
Pele ma jedno marzenie na swoje 80. urodziny. To wyjazd do Kataru na mistrzostwa świata w piłce nożnej, które odbędą się w 2022 roku. Nie ukrywa, że chce tam pojechać jako zwykły kibic, ale takiej roli dla niego nie wyobrażają sobie władze światowej federacji.
- Chciałby pojechać na mistrzostwa świata jako zwykły kibic, ale to się nigdy nie wydarzy, bo będzie zawsze w centrum uwagi, a ludzie będą chcieli z nim rozmawiać. Jeśli tam pojedzie, byłby częścią imprezy. Musi zaakceptować fakt, że nie byłby w stanie być normalnym kibicem oglądającym mecz - powiedział menedżer Brazylijczyka, Joe Fraga w rozmowie z dlnews.com.br.
Brazylijczyk nie przyjechał na mundial w 2018 roku w Rosji. Uniemożliwiła mu to operacja biodra i przedłużająca się rehabilitacja. Rodzina Pele w rozmowie z portalem dlnews.com.br przyznała, że były piłkarz wciąż odczuwa skutki operacji i musi przechodzić fizjoterapię.
Pele to jedna z legend piłki nożnej. Jest jedynym zawodnikiem, który trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo świata. Dokonał tego w latach 1958, 1962 i 1970. Przez wielu uznawany jest za najlepszego piłkarza w historii.
Czytaj także:
Liga Mistrzów. Wojciech Szczęsny skomentował mecz Juventusu. "Jesteśmy na dobrej drodze"
Liga Mistrzów: Lazio - Borussia. Ocenili grę Łukasza Piszczka. "Miał zły wieczór"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego