Obrońca Alex Telles opuścił dwa ostatnie mecze Czerwonych Diabłów - w sobotę nie zagrał w Premier League przeciwko Chelsea Londyn, z kolei w środę opuścił starcie Ligi Mistrzów z RB Lipsk.
Menedżer ekipy z czerwonej części Manchesteru przyznał, że absencja spowodowana była przez COVID-19. - Przez chwilę go z nami nie było. Uzyskał pozytywny test na koronawirusa. Nie ma jednak żadnych objawów, czuje się dobrze i nie mogę się doczekać, kiedy wróci - przyznał w rozmowie z MUTV Ole Gunnar Solskjaer.
Sam zawodnik za pomocą mediów społecznościowych potwierdził wszystkie te informacje i podziękował za słowa wsparcia i otuchy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwulatek zachwyca. Może być w przyszłości nowym Messim
- Chcę wam podziękować za przesłane wiadomości, które otrzymałem po tym, jak United ogłosili, że zdiagnozowano u mnie COVID-19. Chciałbym poinformować, że czuję się dobrze, jestem odizolowany i niedługo wrócę w pełni sił żeby pomóc kolegom z drużyny. Raz jeszcze dziękuję za wszystkie wasze miłe wiadomości - napisał.
Telles dołączył do Manchesteru United na początku października, przechodząc za 15 milionów euro z FC Porto. Brazylijski obrońca zdążył wystąpić w barwach nowego klubu w wygranym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain.
Umowa Brazylijczyka z Czerwonymi Diabłami obowiązywać będzie do czerwca 2024 roku. Jest w niej opcja przedłużenia o dodatkowy sezon.
Zobacz także:
Marcus Rashford wychwalany przez media. "Jednoosobowy akt demolki"
Alex Telles nowym zawodnikiem Czerwonych Diabłów