18 
Według informacji serwisu sport.pl trener Hansi Flick nie zabierze do Kolonii swojego najlepszego strzelca - Roberta Lewandowskiego. Absencja nie jest związana z urazem. Polak ma dostać wolne przed kolejnym spotkaniem w Lidze Mistrzów z FC Salzburg.
Jeszcze w piątkowe popołudnie kapitan reprezentacji Polski brał udział w zajęciach z resztą drużyny na ostatnim treningu przed wyjazdem na spotkanie 6. kolejki Bundesligi.
Po październikowej przerwie na spotkania międzynarodowe Bayern Monachium rozegrał 4 spotkania w 10 dni. We wszystkich meczach w podstawowej jedenastce pojawiał się Lewandowski, który zdobył 5 goli i zaliczył asystę. Polak trzykrotnie schodził przedwcześnie z boiska. Jak później tłumaczył - także z własnej inicjatywy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"
- Granie o pół godziny mniej ma duże znaczenie, gdy grasz co trzy dni i chcesz utrzymać najlepszą dyspozycję - tłumaczył Lewandowski po ostatnim meczu Bundesligi (więcej TUTAJ).
W całym poprzednim sezonie Lewandowski opuścił tylko 5 meczów na wszystkich frontach - dwa z powodu zawieszenia za kartki, dwa przez kontuzję. Nie zagrał również w ostatnim grupowym meczu Ligi Mistrzów z Tottenhamem, gdy Bayern miał już zapewniony awans. Wtedy całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.
Indywidualnie Lewandowski walczy o kolejną koronę króla strzelców, ale i pobicie historycznego rekordu Gerda Muellera, który w jednym sezonie Bundesligi zdobył 40 goli. Aktualny bilans Polaka to 10 bramek w 5 meczach.
Jeśli doniesienia się potwierdzą, na pozycji środkowego napastnika w sobotnim spotkaniu powinien wybiec sprowadzony kilka tygodni temu Eric Choupo-Moting. Mecz FC Koeln - Bayern rozpocznie się 31 października o godz. 15:30.
Czytaj też: Cezary Kucharski przerwał milczenie. "Lewandowski może liczyć na nadzwyczajne przywileje"
