Koronawirus. Lockdown w Anglii. Boris Johnson ogłosił, co z Premier League

Getty Images / Alberto Pezzali-Pool / Na zdjęciu: Boris Johnson
Getty Images / Alberto Pezzali-Pool / Na zdjęciu: Boris Johnson

Ze względu na rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił w kraju całkowity lockdown od 5 listopada do 2 grudnia. Szef rządu poinformował też o decyzji w sprawie rozgrywek piłkarskiej Premier League.

31 października odbyła się konferencja prasowa z udziałem Borisa Johnsona, podczas której premier Wielkiej Brytanii poinformował, że Anglia od 5 listopada na cztery tygodnie zostanie objęta całkowitym lockdownem. Decyzja ta nie dotyczy całej Wielkiej Brytanii, gdyż w Szkocji, Walii oraz Irlandii Północnej działa osobna służba zdrowia.

Mieszkańcy będą mogli opuszczać domy tylko w uzasadnionych przypadkach. Zamknięte zostaną restauracje i bary, a także sklepy z wyjątkiem tych, w których zakupić będzie można artykuły tzw. pierwszej potrzeby. Łączna liczba zakażonych w Anglii wraz z końcem października przekroczyła milion osób.

- Robimy to dlatego, że nasza służba zdrowia znalazła się na skraju wytrzymałości. Nie chcemy, by doszło do sytuacji, w której lekarze będą musieli wybierać, kogo leczyć - powiedział Boris Johnson.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"

Podczas konferencji premier Anglii został zapytany o to, co dalej ze sportem, a w szczególności z rozgrywkami Premier League. Tu dla fanów piłki nożnej przekazane zostały dobre informacje. Johnson uniósł kciuk w górę i powiedział: "Tak dla Premier League". Sport zawodowy w kraju nie zostanie wstrzymany.

Także English Football League, czyli organ odpowiadający za organizację The Championship, League One i League Two poinformowała, że na terenie Anglii i Walii rozgrywki piłkarskie mogą być bez problemu kontynuowane mimo zaostrzonych obostrzeń.

"Doceniamy starania rządu w walce z pandemią i mamy nadzieję, że w tym trudnym czasie kryzysu nasz narodowy sport, któremu COVID-19 dał się we znaki, pozwoli dać społeczeństwu przyjemną rozrywkę i namiastkę normalności w okresie, który nas spotkał" - napisano w komunikacie.

Przypomnijmy, że w marcu po ogłoszeniu pandemii koronawirusa wszystkie rozgrywki sportowe w Anglii, z Premier League włącznie, zostały wstrzymane. Angielska ekstraklasa piłkarska ruszyła dopiero w połowie czerwca, a sezon zakończył się pod koniec lipca.

Czytaj też: Koronawirus. Diego Maradona wierzy w Władimira Putina. Poparł prezydenta Rosji

Komentarze (2)
rendyman
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ruda wredna małpa wiadomo że ludzie będą chorowali w tym okresie nagle wzrasta liczba zarażony przepraszam pozytywnych testów gdzie połowa ludzi jest zdrowa nic im nie dolega no ale tak trzeba Czytaj całość
avatar
Nie dla wirusowego zamordyzmu
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Johnson zaprzedał się farmacji i zniszczy Anglię. Nie ma żadnej epidemii, to celowe niszczenie ludzi, wprowadzanie terroru, zadłużanie na dziesiątki lat.