Serie A: bezkrólewie w Genui. Sampdoria straciła prowadzenie po pięciu minutach derbów

W derbach Genui prowadziła Sampdoria dzięki efektownemu strzałowi Jakuba Jankto. Drużyna Bartosza Bereszyńskiego została szybko dogoniona i konfrontacja zakończyła się remisem 1:1.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Zdjęcie z meczu Sampdoria - Genoa PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Zdjęcie z meczu Sampdoria - Genoa
Sampdoria była ostatnio dobrze dysponowana, odniosła cztery zwycięstwa z rzędu i w derbach della Lanterna zamierzała odzyskać panowanie w mieście. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu podopieczni Claudio Ranierego przegrali z Genoą po raz pierwszy od blisko pięciu lat.

W pojedynku drużyn z Genui po raz pierwszy od lat wystąpił tylko jeden Polak. Przed sezonem Karol Linetty został sprzedany z Sampdorii do Torino, a Filip Jagiełło wypożyczony z Genoi do Brescii Calcio. Dlatego w niedzielę mógł zagrać tylko Bartosz Bereszyński i zajął miejsce na prawej stronie w obronie Blucerchiatich. Towarzyszyli mu w formacji Maya Yoshida, Lorenzo Tonelli, a na przeciwległym skrzydle wystąpił Tommaso Augello.

Minęło zaledwie pięć minut i Fabio Quagliarella został napomniany żółtą kartką za ostre przewinienie. Jak na derby przystało, podobnych starć nie brakowało. Na szczęście dla widowiska były również gole. Jakub Jankto dał prowadzenie Sampdorii potężnym strzałem z dystansu na zakończenie solowego rajdu w 24. minucie. Wyrównał na 1:1 pięć minut później Gianluca Scamacca sytuacyjnym uderzeniem po nieudanym wybiciu dośrodkowania.

Na boisku było nerwowo. Czas mijał, a żadnej z drużyn nie udawało się rozstrzygnąć meczu. Fabio Quagliarella zszedł po niego ponad godzinie, pozostał natomiast na murawie inny weteran Goran Pandev. Genoa CFC liczyła na jego doświadczenie oraz instynkt strzelecki, ale również zawodnik z Macedonii Północnej nie strzelił zwycięskiego gola. Blisko był Keita Balde, ale minimalnie chybił. Statystycznie wyrównane spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

UC Sampdoria - Genoa CFC 1:1 (1:1)
1:0 - Jakub Jankto 23'
1:1 - Gianluca Scamacca 28'

Składy:

Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Lorenzo Tonelli, Tommaso Augello - Jakub Jankto (85' Mehdi Leris), Morten Thorsby, Albin Ekdal (66' Adrien Silva), Mikkel Damsgaard (74' Antonio Candreva) - Gaston Ramirez (66' Valerio Verre), Fabio Quagliarella (66' Keita Balde Diao)

Genoa: Mattia Perin - Davide Biraschi, Edoardo Goldaniga, Cristian Zapata, Domenico Criscito (77' Luca Pellegrini) - Nicolo Rovella, Milan Badelj (73' Valon Behrami), Lukas Lerager (87' Ivan Radovanović) - Miha Zajc (87' Filippo Melegoni), Goran Pandev - Gianluca Scamacca (73' Marko Pjaca)

Żółte kartki: Quagliarella, Thorsby, Ekdal, Jankto (Sampdoria) oraz Goldaniga (Genoa)

Sędzia: Federico La Penna

Czytaj także: Atalanta lepsza od FC Crotone. Arkadiusz Reca zagrał przeciwko macierzystemu klubowi

Czytaj także: Bologna FC zwyciężyła z Cagliari Calcio. Problemy w obronie drużyn Skorupskiego i Walukiewicza

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!


Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Sampdoria zakończy rundę jesienną w górnej połowie tabeli Serie A?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×