Serie A: Bologna FC zwyciężyła z Cagliari Calcio. Problemy w obronie drużyn Skorupskiego i Walukiewicza

Getty Images / Nicolo Campo / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski
Getty Images / Nicolo Campo / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski

Drużyny Łukasza Skorupskiego i Sebastiana Walukiewicza ponownie nie popisały się w defensywie. Bologna FC wykorzystała większą liczbę błędów przeciwnika niż Cagliari Calcio i zwyciężyła 3:2. Zdobyła komplet punktów po trzech porażkach.

Zespoły nie słyną ze szczelnej defensywy. Bologna FC straciła minimum gola w 39 meczach ligowych z rzędu, a bramkarz Cagliari Calcio - Alessio Cragno wykonał we wcześniejszych kolejkach najwięcej skutecznych obron w lidze. Dlatego po bezpośrednim pojedynku drużyn o przydomku Rossoblu spodziewano się goli. Mała kanonada nie była zaskoczeniem.

Po raz pierwszy piłka znalazła się w siatce w 15. minucie. Joao Pedro dał prowadzenie 1:0 Cagliari strzałem na zakończenie szybkiego ataku. Drużyna z Sardynii wykonała przechwyt na połowie Bologni, futbolówka powędrowała jak po sznurku na lewe skrzydło, a asystę stamtąd wykonał Riccardo Sottil. Łukasz Skorupski miał małą szansę na zatrzymanie tego uderzenia.

W kwadransie przed przerwą Alessio Cragno zaczął śrubować wspomnianą liczbę obronionych strzałów. Poradził sobie z próbami Mattiasa Svanberga, Roberto Soriano oraz Rodrigo Palacio. Obrona z Diego Godinem oraz Sebastianem Walukiewiczem w szeregach zaczęła przeciekać i w 45 minucie padł gol na 1:1. Musa Barrow ograł zbyt statycznego Walukiewicza i oddał perfekcyjne uderzenie z kilkunastu metrów w okienko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"

Bologna napracowała się nad odrobieniem strat, a krótko po przerwie straciła gola na 1:2. W 47. minucie Giovanni Simeone ominął Łukasza Skorupskiego strzałem po podaniu Gabriela Zappy. Polak miał piłkę na dłoni, ale nie zdołał jej sparować. Argentyńczyk jest w wysokiej formie strzeleckiej, a pięć goli sprawia, że przed nim w rankingu snajperów ligi znajduje się wyłącznie Zlatan Ibrahimović.

Następny fragment meczu należał do zespołu ze Stadio Renato Dall'Ara. W mniej niż 10 minut Bologna odwróciła wynik 1:2 na 3:2. Obrona Cagliari wyglądała źle, Roberto Soriano i ponownie Musa Barrow dostali za dużo swobody i pokonali Alessio Cragno płaskimi uderzeniami zza linii pola karnego. Po raz pierwszy w meczu to drużyna Skorupskiego znalazła się na prowadzeniu.

Gospodarze lepiej zarządzali zaliczką niż Cagliari i odnieśli zwycięstwo po trzech porażkach z rzędu. W jednej sytuacji Bologna FC została uchroniona przez Łukasza Skorupskiego. W 80. minucie Polak powstrzymał wstrzelenie Adama Ounasa i strącił piłkę dłonią poza lustro bramki.

Bologna FC - Cagliari Calcio 3:2 (1:1)
0:1 - Joao Pedro 15'
1:1 - Musa Barrow 45'
1:2 - Giovanni Simeone 47'
2:2 - Roberto Soriano 52'
3:2 - Musa Barrow 56'

Składy:

Bologna: Łukasz Skorupski - Lorenzo De Silvestri, Danilo Larangeira, Takehiro Tomiyasu, Aaron Hickey - Jerdy Schouten, Mattias Svanberg (82' Nicolas Dominguez) - Riccardo Orsolini, Roberto Soriano, Musa Barrow (89' Emanuel Vignato) - Rodrigo Palacio (82' Stefano Denswil)

Cagliari: Alessio Cragno - Gabriele Zappa (70' Paolo Farago), Sebastian Walukiewicz, Diego Godin, Charalampos Lykogiannis - Razvan Marin (86' Alberto Cerri), Marko Rog - Nahitan Nandez, Joao Pedro, Riccardo Sottil (63' Adam Ounas) - Giovanni Simeone (70' Leonardo Pavoletti)

Żółte kartki: Danilo, De Silvestri, Schouten (Bologna) oraz Lykogiannis, Pedro, Cragno (Cagliari)

Sędzia: Michael Fabbri

Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"

Czytaj także: Andrea Pirlo: Cristiano Ronaldo jest przykładem także dla mnie

Komentarze (0)