Liga Mistrzów. Historia pisze się dalej. Nikt nie miał takiej serii jak Bayern Monachium
Wtorkowa wygrana piłkarzy Bayernu Monachium z Red Bullem Salzburg 6:2 była czternastym z rzędu zwycięstwem ekipy trenera Hansiego Flicka w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Tak długiej serii triumfów w Champions League nie miał żaden klub w historii.
Jednak w połączeniu z poprzednią edycją Ligi Mistrzów daje to już łącznie czternaście zwycięstw Bayern Monachium z rzędu. Nikt wcześniej nie zanotował takiej serii w rozgrywkach o Puchar Europy. Po raz ostatni zespół trenera Hansiego Flicka doznał w nich porażki w sezonie 2018/2019 w 1/8 finału z Liverpoolem.
Dotychczasowy rekord należał do Realu Madryt i wynosił dziesięć wygranych. Od meczu finałowego z Paris Saint-Germain (wygranego 1:0) Bayern samodzielnie śrubuje ten rekord. UEFA przypomina, że w ostatnich 23 meczach europejskich pucharów (wliczając także Superpuchar Europy) Bawarczycy doznali tylko jednej porażki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!Ponadto mistrzowie Niemiec są niepokonani na wyjeździe od piętnastu spotkań Ligi Mistrzów, a dokładniej od meczu z PSG na początek fazy grupowej w sezonie 2017/2018. Poza Monachium Robert Lewandowski i koledzy wygrali już dziewięć meczów europejskich pucharów z rzędu. Tu brane pod uwagę są też mecze pod koniec ubiegłego sezonu Champions League, gdy odbywały się one na terenach neutralnych.
Kolejna okazja do śrubowania rekordów w Champions League 25 listopada, kiedy to Bayern w pierwszej rewanżowej kolejce grupy A podejmie Red Bull Salzburg.
Czytaj też: Wspaniały gest Roberta Lewandowskiego. Co za słowa Polaka o Gerdzie Muellerze!