Robert Lewandowski nie grał w poprzednim meczu w Bundeslidze. Był to zaplanowany manewr kapitana reprezentacji Polski oraz trenera Hansiego Flicka. Najskuteczniejszy napastnik Bayernu Monachium zbierał energię na spotkania z Red Bullem Salzburg w Lidze Mistrzów i Borussią Dortmund w Bundeslidze. Mistrzowi Austrii strzelił dwa gole, a w sobotę postara się zaszkodzić drużynie, w której barwach uczył się niemieckiego futbolu.
W pięciu dotychczasowych występach w Bundeslidze napastnik Bayernu strzelił 10 goli, a przy trzech asystował. Za nim w klasyfikacji kanadyjskiej znajdowali się Thomas Mueller z ośmioma punktami oraz Erling Haaland z siedmioma. Niemca nie zabrakło w podstawowym składzie zespołu Hansiego Flicka tak jak Norwega w jedenastce Borussii.
W ofensywie Bayernu nie brakuje piłkarzy, którzy potrafią przesądzać o losach meczów. W sobotę w Dortmundzie obok Thomasa Muellera zagrają w drugiej linii błyskotliwi skrzydłowi Serge Gnabry oraz Kingsley Coman. Za nimi między innymi Joshua Kimmich, który swoim strzałem rozstrzygnął poprzedni der Klassiker w Dortmundzie.
Borussia imponuje konsekwencją w defensywie. W czterech poprzednich meczach nie pozwoliła sobie na stratę gola, a po sześciu kolejkach w Bundeslidze ma tylko dwie wpuszczone bramki w statystykach. Na lewej stronie formacji zagra od początku Raphael Guerreiro, a nie Łukasz Piszczek. Pod znakiem zapytania stała gotowość Matsa Hummelsa po urazie mięśniowym. Niemiec jest w jedenastce Luciena Favre'a.
Borussia Dortmund - Bayern Monachium / sob. 07.11.2020 godz. 18:30
Składy:
Borussia: Roman Burki - Thomas Meunier, Manuel Akanji, Mats Hummels, Raphael Guerreiro - Thomas Delaney, Axel Witsel - Jadon Sancho, Marco Reus, Giovanni Reyna - Erling Haaland
Bayern: Manuel Neuer - Bouna Sarr, Jerome Boateng, David Alaba, Lucas Hernandez - Joshua Kimmich, Leon Goretzka - Serge Gnabry, Thomas Mueller, Kingsley Coman - Robert Lewandowski
Sędzia: Manuel Grafe
Czytaj także: Robert Lewandowski ma już 21 trofeów!
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana końcówka meczu. Rozpacz, euforia i kolejny dramat