Bundesliga. Wirusowe perturbacje dobiegły końca. Niklas Suele wraca do akcji

PAP/EPA / Laszlo Balogh / POOL / Na zdjęciu: Niklas Suele
PAP/EPA / Laszlo Balogh / POOL / Na zdjęciu: Niklas Suele

Kibice Bayernu Monachium mają powody do radości. Kłopoty Niklasa Suele dobiegły już końca. Po zmaganiach z koronawirusem zawodnik wrócił do treningów i niedługo znów będzie bronić barw ekipy ze stolicy Bawarii.

[tag=36743]

Niklas Suele[/tag] pauzował od początku listopada. To dlatego, że uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. To, czy rzeczywiście miał COVID-19, pozostanie zagadką. Wokół jego sytuacji wywiązało się bowiem spore zamieszanie.

Kiedy Suele otrzymał pozytywny rezultat badania, oczywiście został skierowany na kwarantannę. Niedługo później media zaczęły donosić, że ten wynik był fałszywy.

W ramach kolejnych badań nie wykrywano już śladów koronawirusa u Suele. Konsekwentnie uzyskiwał wyniki negatywne, ale mimo to przebywał w izolacji.

Jak donosi oficjalna strona internetowa Bayernu, we wtorek przymusowa przerwa zawodnika została przedwcześnie zakończona. Suele odbył pełną jednostkę treningową ze swoim zespołem.

W kierunku zawodnika spogląda już Joachim Loew. Selekcjoner reprezentacji Niemiec zamierza porozmawiać z Hansim Flickiem, by ten umożliwił Suele grę w meczach Ligi Narodów z Ukrainą i Hiszpanią. Takie informacje przekazał za pośrednictwem Twittera Maximilian Koch z "Abendzeitung".

Czytaj także:
> Reprezentacja Polski. Dobra wiadomość po badaniach na koronawirusa
> Nowy problem z Messim i Barceloną. To może przesądzić o odejściu wielkiej gwiazdy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie sztuczki Hansiego Flicka. Dobry jest!

Komentarze (0)