La Liga. Odkrycie Barcelony dziękuje Realowi. "To mnie zmotywowało"

Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Pedri
Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Pedri

Pedri to jedno z odkryć tego sezonu w FC Barcelona. Nastolatek wyjawił, że jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Dwa lata temu był bowiem na testach w Realu Madryt. - Chciałbym podziękować temu, kto mnie odrzucił - stwierdził.

Pedri w trwającym sezonie otrzymał szansę debiutu w seniorskim zespole FC Barcelona i z miejsca stał się istotnym elementem składu katalońskiej drużyny. Dotychczas wystąpił on w 10 spotkaniach, w tym w każdym z trzech meczów Ligi Mistrzów.

Jak się jednak okazuje, los Pedriego mógł potoczyć się zupełnie inaczej. W 2018 roku brał udział w testach u największego rywala swojej aktualnej drużyny.

- Udałem się na tygodniowe treningi z Realem Madryt, ale stwierdzili, że nie prezentuje odpowiedniego poziomu. Zabrali mnie do biura i mi to powiedzieli - wyjawił Pedri w rozmowie z Cadena SER.

ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan nie skreśla Jerzego Brzęczka. "Mecz z Włochami mnie zmartwił"

Ostatecznie młody zawodnik powrócił do Las Palmas, aby po roku trafić właśnie do Barcelony. Szansę w pierwszej drużynie dał mu jednak dopiero Ronald Koeman.

- To mnie zmotywowało. Co powiedziałbym temu, kto mnie odrzucił? Chciałbym mu podziękować, ponieważ dzięki niemu jestem w zespole, który od zawsze kochałem. Odkąd byłem mały, zawsze byłem za Barcą. To miejsce, w którym chciałem być - dodał.

Pedri jak dotąd rozegrał 504 minuty w barwach "Dumy Katalonii". W tym czasie zdołał zdobyć 2 bramki. Portal transfermarkt już dziś wycenia go na 15 milionów euro. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2022 roku.

Czytaj także:
Absencja Roberta Lewandowskiego nie martwi Niemców. Mają ważny powód
Messi może odejść z Barcelony, a i tak dostanie wielką kasę. Padła kwota

Źródło artykułu: