Polski pomocnik jest jednym z kluczowych zawodników Leeds United. W tym sezonie Mateusz Klich zagrał już w dziewięciu ligowych meczach, strzelił dwie bramki i zaliczył trzy asysty. Tak dobra gra sprawiła, że jest regularnie powoływany do reprezentacji Polski.
Klich z Leeds United wywalczył awans do Premier League. Jego zespół dotychczas w elicie zdobył 11 punktów i zajmuje 15. miejsce. Sam zawodnik jest wdzięczny Bielsie za wykonaną pracę i jest zdania, że dzięki niemu poczynił ogromny progres. Polak jest wręcz zachwycony trenerem.
- Myślę, że poprawił każdego piłkarza. Wydaje nam się, że możemy grać na 150 procent naszych możliwości, ponieważ wszyscy gramy teraz najlepszy futbol w naszym życiu. Nigdy nie byłem w takiej kondycji. Myślę, że wszystko, co robiłem wcześniej, robiłem wolniej. Lepiej poruszam się na boisku i wiem, jaka jest moja rola w zespole. Ciężka praca się opłaca - powiedział Klich w rozmowie z klubowym serwisem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
- Jakość jest lepsza. Zawsze chcesz rywalizować z najlepszymi. Bardzo się cieszę, że mieliśmy dobry start, ale teraz widzimy jaka jest rzeczywistość. Chcesz grać w wielkich zespołach, ale jednocześnie musisz wygrywać mecze - dodał polski pomocnik.
Teraz zespół Leeds United czeka mecz z szóstym w tabeli Evertonem, który jeszcze niedawno był na szczycie Premier League. Spotkanie odbędzie się w sobotę 28 listopada o godzinie 18:30. Transmisja dostępna będzie w Canal+ Sport 2.
Czytaj także:
El. MŚ 2022: ostateczny podział na koszyki. Znamy wszystkich potencjalnych rywali Polski
Jakub Błaszczykowski jest sfrustrowany. Artur Skowronek liczy się ze zwolnieniem