Ostatnio wiele mówi się o zwolnieniu Norwega. Na jego miejsce pojawiło się kilku kandydatów. Wśród nich jest m.in. Mauricio Pochettino. Byłego szkoleniowca Tottenhamu Hotspur przymierza się także do Realu Madryt gdzie posada Zinedine'a Zidane'a wisi na włosku.
"Bild" informuje, że gdyby to nie Argentyńczyk został nowym trenerem Manchesteru United, Ole Gunnara Solskjaera może zastąpić Thomas Tuchel. Według niemieckiego dziennika obie strony wykazują zainteresowanie.
Posada Solksjaera od pewnego czasu jest niestabilna. Gra zespołu z Old Trafford pozostawia wiele do życzenia. Już po porażkach z Istanbul Basaksehir (1:2) i Arsenalem (0:1) na początku listopada, wydawało się, że Norweg może zostać zwolniony.
Tak się jednak nie stało. Czerwone Diabły poprzedni mecz w Lidze Mistrzów przegrały właśnie z zespołem prowadzonym przez Tuchela - Paris Saint-Germain (1:3). Tym samym, Manchester United skomplikował sobie sytuację w grupie H.
W kolejnej kolejce ekipa Ole Gunnara Solksjaera zagra z RB Lipsk (8.12) o awans do fazy pucharowej. Przed tym czeka ich spotkanie w Premier League z West Ham United (5.12). To te mecze mogą zaważyć o przyszłości norweskiego szkoleniowca.
Zobacz też:
Transfery. Bayern zrobił selekcję potencjalnych wzmocnień. Na liście cztery nazwiska
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)