Podopieczni Dariusza Żurawia w fazie grupowej Ligi Europy wygrali tylko jedno spotkanie. W czwartek będą chcieli godnie pożegnać się z pucharami, kończąc swoją europejską przygodę w tym sezonie. Rangers FC są pewni awansu, jednak nie zamierzają odpuszczać, gdyż walczą o pierwsze miejsce w grupie.
- Dla mnie czwartkowy mecz jest bardzo ważny. Cieszę się, że będę mógł zagrać. Wiem, że to będzie trudne spotkanie, ale zrobimy wszystko, żeby przedłużyć passę zwycięskich starć - powiedział Bongani Zungu, cytowany przez oficjalną stronę Lecha Poznań.
28-letni pomocnik trafił do szkockiego klubu z francuskiego Amiens. W Lidze Europy zagrał dopiero w jednym spotkaniu.
- To są moje pierwsze dni w klubie i cały czas adaptuję się do gry w drużynie, poznaję zawodników i trenera, a także system gry. Wszystko jest na dobrej drodze i mam nadzieję, że moja kariera będzie się rozwijać w tym klubie - dodaje.
Wicemistrzowie Szkocji w grupie D uzbierali 11 punktów. Wygrali trzy mecze, a dwa zremisowali. Taki sam bilans ma Benfica Lizbona, więc do samego końca będzie trwała walka o pierwszą pozycję.
Spotkanie 6. kolejki fazy grupowej Ligi Europy Lech Poznań - Rangers FC rozpocznie się w czwartek o godz. 18.55. Transmisja w TVP 2 i Polsacie Sport Premium 1.
Zobacz także: Żurawski: Xavi nie mógł uwierzyć, gdzie gramy. Zastanawiałem się, czy Real Madryt też się z nas śmieje
Zobacz także: Lewandowski nie zagrał w Lidze Mistrzów. Hansi Flick przekazał nowe informacje o Polaku
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"