W pierwszej połowie piłka wpadła trzy razy do bramki i już po niej prowadził 2:1 Everton. Oba gole dla zespołu z Liverpoolu padły po dośrodkowaniach. W 22. minucie piłkę zagraną przez Dominica Calverta-Lewina dotknął nieszczęśliwie Rob Holding i zaskoczył własnego bramkarza Bernda Leno. W 45. minucie Yerry Mina wykorzystał wrzutkę Gylfiego Sigurdssona z rzutu rożnego.
Arsenal miał problem w obronie i z trudem komplikował przeprowadzanie szybkich ataków przeciwnikom. Pozostawał w kontakcie z Evertonem dzięki strzałowi z rzutu karnego Nicolasa Pepe. Jedenastka dla Kanonierów została podyktowana za przewinienie Toma Daviesa na Ainsleyu Maitlandzie-Nilesie. W drugiej połowie drużyna z Londynu musiała poszukać sposobu na zdobycie drugiej bramki.
Dobrą szansę na dogonienie Evertonu miał David Luiz, który znalazł się w polu karnym przeciwnika, a piłka spadła pod jego nogami po katastrofalnym piąstkowaniu Jordana Pickforda. Uderzenie Brazylijczyka po dośrodkowaniu rodaka Williana ominęło już reprezentanta Anglii, ale zatrzymało się na słupku. Fortuna sprzyjała w tej sytuacji gospodarzom.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona
Wcześniej zmieniał swoich podopiecznych menedżer Arsenalu. Z ławki rezerwowych wbiegli na boisko kolejno Joe Willock, Gabriel Martinelli oraz Alexandre Lacazette. Również doświadczony Francuz nie znalazł sposobu na poprawienie wyniku w drugiej połowie. Kanonierzy nie byli w tym meczu faworytami, ale porażka 1:2 i tak jest irytująca dla kibiców w Londynie. Składa się ona na pasmo aż siedmiu spotkań bez zwycięstwa w Premier League.
Everton - Arsenal FC 2:1 (2:1)
1:0 - Rob Holding (sam.) 22'
1:1 - Nicolas Pepe (k.) 35'
2:1 - Yerry Mina 45'
Składy:
Everton: Jordan Pickford - Mason Holgate, Yerry Mina, Michael Keane, Ben Godfrey - Gylfi Sigurdsson, Abdoulaye Doucoure, Tom Davies - Alex Iwobi (83' Seamus Coleman), Dominic Calvert-Lewin (90' Cenk Tosun), Richarlison (90' Jonjoe Kenny)
Arsenal: Bernd Leno - Rob Holding, David Luiz, Kieran Tierney - Ainsley Maitland-Niles, Mohamed Elneny (64' Joe Willock), Dani Ceballos, Bukayo Saka - Nicolas Pepe (71' Gabriel Martinelli), Eddie Nketiah (76' Alexandre Lacazette), Willian
Żółte kartki: Elneny, Tierney, Willock (Arsenal)
Sędzia: Andre Marriner
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 27 | 5 | 6 | 83:32 | 86 |
2 | Manchester United | 38 | 21 | 11 | 6 | 73:44 | 74 |
3 | Liverpool FC | 38 | 20 | 9 | 9 | 68:42 | 69 |
4 | Chelsea FC | 38 | 19 | 10 | 9 | 58:36 | 67 |
5 | Leicester City | 38 | 20 | 6 | 12 | 68:50 | 66 |
6 | West Ham United | 38 | 19 | 8 | 11 | 62:47 | 65 |
7 | Tottenham Hotspur | 38 | 18 | 8 | 12 | 68:45 | 62 |
8 | Arsenal FC | 38 | 18 | 7 | 13 | 55:39 | 61 |
9 | Leeds United | 38 | 18 | 5 | 15 | 62:54 | 59 |
10 | Everton | 38 | 17 | 8 | 13 | 47:48 | 59 |
11 | Aston Villa | 38 | 16 | 7 | 15 | 55:46 | 55 |
12 | Newcastle United | 38 | 12 | 9 | 17 | 46:62 | 45 |
13 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 12 | 9 | 17 | 36:52 | 45 |
14 | Crystal Palace | 38 | 12 | 8 | 18 | 41:66 | 44 |
15 | Southampton FC | 38 | 12 | 7 | 19 | 47:68 | 43 |
16 | Brighton and Hove Albion | 38 | 9 | 14 | 15 | 40:46 | 41 |
17 | Burnley FC | 38 | 10 | 9 | 19 | 33:55 | 39 |
18 | Fulham FC | 38 | 5 | 13 | 20 | 27:53 | 28 |
19 | West Bromwich Albion | 38 | 5 | 11 | 22 | 35:76 | 26 |
20 | Sheffield United | 38 | 7 | 2 | 29 | 20:63 | 23 |
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską