Bundesliga: Robert Lewandowski rozgrywa życiowy sezon! Rekord Gerda Muellera znów w zasięgu

Szymon Mierzyński 20 Grudnia 2020, 11:01

PAP/EPA / LARS BARON / POOL / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

• Lech Poznań stracił legendę. Eugeniusz Głoziński - człowiek instytucja, któremu ufano bardziej niż trenerom

W poprzedniej edycji "Lewemu" się nie udało. Strzelił 34 gole i do wyrównania rekordu zabrakło mu sześciu. Teraz ma jednak nieco lepsze tempo. Po 13 kolejkach Bundesligi gromadzi 17 trafień - o jedno więcej niż rok temu na tym samym etapie rozgrywek. Taki wynik daje średnio niemal 1,31 bramki na mecz. Utrzymanie tej tendencji pozwoliłoby Polakowi na dobicie do granicy nawet 44 bramek w sezonie!

Gerd Mueller takiego tempa nie miał

O tym, że pobicie rekordu jest jak najbardziej możliwe, świadczą też statystyki Gerda Muellera z sezonu 1971/1972. Po 13 kolejkach legendarny Niemiec miał wtedy na koncie tylko 11 goli (rozgrywki były równie długie jak obecnie).

Robert Lewandowski jeszcze nigdy nie miał tak dobrej pierwszej fazy Bundesligi. Rok temu uzbierał do 13. kolejki 16 goli, w edycji 2015/2016 - 14, zaś 2017/2018 - 13. Aktualnie jest więc w życiowej formie, a ma przed sobą jeszcze 21 kolejek niemieckiej ekstraklasy, więc okazji do poprawienia dorobku będzie aż nadto.

"Lewy" zamknął usta niedowiarkom

Gdy w minionych rozgrywkach snajperowi Bayernu nie udało się pobić rekordu, wielu przestało wierzyć, że może dokonać tego wyczynu w przyszłości. On sam jednak udowodnił, że to był dopiero początek walki. Dziś rozgrywa fenomenalny sezon - z najlepszymi liczbami w karierze i wiosną może przebić kolejny sufit.

Runda wiosenna Bundesligi wystartuje 2 stycznia. Dzień później do gry powróci mistrz Niemiec, który podejmie 1.FSV Mainz 05. W 15. serii zespół Hansiego Flicka zmierzy się na wyjeździe z Borussią M'gladbach, a później zagra u siebie z SC Freiburg.

Do wyrównania rekordu Gerda Muellera Lewandowskiemu brakuje 23 goli, do ustanowienia nowego - co najmniej 24.

Czytaj także:
Liga Mistrzów: FC Barcelona - Paris Saint-Germain hitem 1/8 finału, znamy pary
PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Rafał Janicki piłkarzem Podbeskidzia Bielsko-Biała