Premier League: Chelsea znów straciła punkty

PAP/EPA / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Douglas Luiz i Olivier Giroud
PAP/EPA / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Douglas Luiz i Olivier Giroud

Chelsea wygrała zaledwie jedno z pięciu ostatnich ligowych spotkań. W poniedziałek drużyna Franka Lamparda zremisowała z rewelacją obecnego sezonu, Aston Villą 1:1.

W tym artykule dowiesz się o:

"The Villans" jechali na Stamford Bridge, mając tyle samo punktów co londyńczycy (25), dlatego nic w tym meczu nie było oczywiste. Ekipa Deana Smitha próbowała grać do przodu, lecz z jej ataków wynikało niewiele, a do tego myliła się w tyłach. Po jednym z takich błędów, już w 12. minucie powinno być 1:0 dla "The Blues". Christian Pulisić wybiegł sam na sam z Emiliano Martinezem, tyle że za bardzo skupił się na mocy i strzelił w boczną siatkę.

Pod koniec pierwszej połowy Chelsea miała już przewagę i potrafiła ją udokumentować dzięki świetnej akcji oskrzydlającej. Doskonale z lewej strony zacentrował Ben Chilwell, a piłkę do siatki szczupakiem skierował niezawodny Olivier Giroud.

Aston Villa znalazła się w trudnym położeniu, zwłaszcza że dotąd poważniej bramce Edouarda Mendy'ego nie zagrażała. Mimo to tuż po przerwie padło wyrównanie. Goście wykorzystali chwilową dziurę w defensywie rywala po urazie Andreasa Christensena, niepilnowany w polu karnym Anwar El Ghazi zamknął centrę Matty'ego Casha i uderzył skutecznie między nogami bramkarza Chelsea.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków

Później nie było zbyt wielu emocji. Optyczna przewaga należała do londyńczyków, choć "The Villans" potrafili groźnie kontrować. Po jednym z takich wyjść John McGinn huknął z dystansu w poprzeczkę, w samej końcówce natomiast dwie świetne szanse mieli "The Blues". Najpierw Timo Werner chybił z kilkunastu metrów, a już w doliczonym czasie minimalnie niecelny był soczysty wolej Chilwella z narożnika pola karnego.

Chelsea zremisowała z Aston Villą 1:1, a to oznacza, że oba zespoły mają teraz po 26 pkt. O ile dla podopiecznych Deana Smitha taki dorobek jest zadowalający, to na Stamford Bridge zaczyna się robić gorąco.

Chelsea FC - Aston Villa 1:1 (1:0)
1:0 - Olivier Giroud 34'
1:1 - Anwar El Ghazi 50'

Składy:

Chelsea FC: Edouard Mendy - Cesar Azpilicueta, Andreas Christensen, Antonio Ruediger, Ben Chilwell, N'Golo Kante, Jorginho (73' Kai Havertz), Mason Mount, Callum Hudson-Odoi, Olivier Giroud (72' Timo Werner), Christian Pulisić.

Aston Villa: Emiliano Martinez - Matty Cash, Kortney House, Ezri Konsa, Matt Targett, Douglas Luiz, John McGinn, Bertrand Traore (87' Keinan Davis), Jack Grealish, Anwar El Ghazi (82' Jacob Ramsey), Ollie Watkins.

Żółte kartki: Cesar Azpilicueta, Olivier Giroud, N'Golo Kante (Chelsea FC) oraz Anwar El Ghazi (Aston Villa).

Sędzia: Stuart Attwell.
[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
avatar
Dżorcz Klunej
28.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze, przynajmniej Koguty na tym skorzystają a przynajmniej powinni. Rywale gubią punkty a ekipa The Special ONE nie potrafi tego wykorzystać remisując z Wilkami. Teraz z Fulham muszą Czytaj całość