To nazwisko pojawiło się na giełdzie nazwisk w środę, gdy w rozmowie WP SportoweFakty znany włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio ujawnił, że Zbigniew Boniek kontaktował się z Portugalczykiem. Kilka godzin później internetowe wydanie dziennika "O Jogo" potwierdziło, że prezes PZPN negocjuje z 50-latkiem. Więcej TUTAJ.
W czwartek przed południem, w źródle zbliżonym do federacji, ustaliliśmy, że to faktycznie Paulo Sousa zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Jego menedżer Hugo Cajuda finalizuje rozmowy z PZPN. Jak słyszymy, podpis na kontrakcie jest formalnością.
Przed południem rozpoczęło się posiedzenie zarządu PZPN, na którym Zbigniew Boniek tłumaczy członkom zarządu powody rozstania z Jerzym Brzęczkiem. Nazwiska jego następcy obecni na posiedzeniu jeszcze oficjalnie nie poznali. O wyborze prezesa PZPN bezpośrednio od niego dowiedzieli się na razie tylko jego najbliżsi i najbardziej zaufani współpracownicy.
Konferencja prasowa Zbigniewa Bońka rozpocznie się o godz. 15:00. Transmisję można obejrzeć TUTAJ.
Sousa zastąpi na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski zwolnionego w poniedziałek Jerzego Brzęczka. Portugalczyk zadebiutuje w nowej roli 25 marca w meczu el. MŚ 2022 z Węgrami w Budapeszcie. Trzy dni później Polska zagra w Warszawie z Anglią, a 31 marca w Londynie z Anglią. Na przełomie czerwca i lipca poprowadzi Polskę na Euro 2020. Rywalami Biało-Czerwonych w fazie grupowej turnieju będą Hiszpania, Szwecja i Słowacja.
CV piłkarskie lepsze niż trenerskie
Paulo Sousa to były znakomity piłkarz, przedstawiciel "złotej generacji", z którą Portugalczycy wiązali spore nadzieje. W 1989 roku został młodzieżowym mistrzem świata. W kadrze A wystąpił 53 razy, reprezentował kraj na Euro 1996 i 2000 oraz na MŚ 2002. Na tym ostatnim turnieju Portugalia rywalizowała z Polską, ale Sousa w tym meczu nie zagrał. Po mundialu zakończył reprezentacyjną karierę.
W połowie lat 90. występował w dwóch najlepszych klubach tamtych czasów: Juventusie i Borussii Dortmund. Wygrał z nimi Ligę Mistrzów rok po roku (1996, 1997). Jako trener nie ma na koncie takich sukcesów i nie pracował w tak dużych klubach. Karierę szkoleniową rozpoczął od pracy z portugalską kadrą U-16, w 2008 roku był też asystentem Carlosa Queiroza w pierwszej reprezentacji.
Jako trener klubowy pierwsze kroki stawiał w Anglii, prowadząc na zapleczu Premier League Queens Park Rangers (2008-09), Swansea City (2009-10) i Leicester City (2010). Następnie przeniósł się na kontynent. Z Videotonem (2011-13) zdobył Puchar Ligi (2012) i dwukrotnie Superpuchar Węgier (2011, 2012). Potem został mistrzem Izrarela z Maccabi Tel Awiw (2013), a z Basel sięgnął po mistrzostwo Szwajcarii (2015).
Pracą na Węgrzech, w Izraelu i Szwajcarii zapracował na szansę w klubie z czołowej ligi Europy. W latach 2015-2017 prowadził Fiorentinę. Zajął z nią kolejno 5. i 8. miejsce w Serie A - żaden z jego następców nie poprawił tego wyniku. W czerwcu 2017 roku został zwolniony, a pięć miesięcy później przejął chiński Tianjin Tianhan. Ostatnim przystankiem w jego pracy było Bordeaux, które prowadził od marca 2019 do marca 2020 roku.
Jako trener miał kontakt z trzema polskimi piłkarzami. Do Fiorentiny sprowadzał Jakub Błaszczykowski i Bartłomiej Drągowski, a w Bordeaux prowadził Igora Lewczuka. Jest Portugalczykiem, ale nie powinien mieć problemu z komunikacją z reprezentantami Polski. Oprócz ojczystego języka zna też włoski, angielski, francuski, hiszpański i niemiecki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!