Jakub Biskup blisko Piasta

Agnieszka Kiołbasa 12 Sierpnia 2009, 14:04

Prezes gliwickiego zespołu, Jacek Krzyżanowski przyznał, że Piast poważnie myśli o sprowadzeniu Jakuba Biskupa. - Rzeczywiście chcemy tego zawodnika, ale dopiero rozpoczęliśmy negocjacje - powiedział krótko.

Na realizację transferu bardzo liczy sam piłkarz. 26-latek jest niezadowolony z sytuacji panującej w ŁKS-ie. Klub nadal nie wypłacił mu premii za zajęcie siódmego miejsca w poprzednim sezonie. W jednym z wywiadów Biskup ostro wypowiedział się na temat działaczy ŁKS-u, za co został ukarany grzywną w wysokości 50 tys. złotych. - Wiem od mojego menedżera, że Piast złożył ofertę ŁKS-owi. Mam nadzieję, że kluby dojdą do porozumienia - powiedział zawodnik w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Umowa Jakuba Biskupa z ŁKS-em Łódź wygasa 30 czerwca 2011 roku. Piast jest gotowy zapłacić za tego pomocnika 160 tys. złotych. - Nie kryję, że chciałbym trafić do Piasta. Wiadomo, jaka jest moja sytuacja w Łodzi. Liczę na to, że kluby się dogadają - powiedział sam zainteresowany.

Zawodnik uważa, że Piast w tym sezonie może pokazać kawałek dobrego futbolu. - W tym zespole drzemie potencjał. Sądzę, że Piast mimo tego początku może zająć miejsce w środkowej części tabeli - stwierdził. - W poprzednim sezonie gliwiczanie pokazali, że stać ich na wiele. Teraz ta drużyna miała trudny początek, bo grała z Lechem i Ruchem na wyjeździe, ale myślę, że z meczu na mecz Piast będzie się rozkręcał - dodał.

Biskup nie ma wątpliwości, że mógłby podać gliwiczanom pomocną dłoń. - Jeżeli mój transfer dojdzie do skutku, to wydaje mi się, że mógłbym być wzmocnieniem drużyny. Przepracowałem cały okres w ŁKS-ie i na pewno dobrze jestem przygotowany do sezonu. Zobaczymy, jak to się dalej potoczy. Nie miałbym problemów z aklimatyzacją w Gliwicach, występuje tam kilku moich kolegów z Odry Wodzisław - zakończył.