32 gole w 31 meczach tego sezonu - to bilans Roberta Lewandowskiego. Polak zachwyca formą zwłaszcza w rozgrywkach Bundesligi, gdzie już 26-krotnie pokonywał bramkarzy rywali. Polak jest na dobrej drodze, by pobić rekord legendarnego Gerda Muellera pod względem liczby goli w niemieckiej ekstraklasie w jednym sezonie.
We wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów polski napastnik znów dał o sobie znać. Już w 9. minucie wykorzystał błąd rywala i zdobył bramkę na 1:0. To ułatwiło grę obrońcom tytułu. Lewandowski ponownie był jednym z najlepszych zawodników monachijskiego zespołu.
Dla Polaka był to 72. gol w Lidze Mistrzów. Lepsi od niego pod tym względem są tylko Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Zachwycony jego grą był Leroy Sane. O "Lewym" pomocnik Bayernu wypowiadał się w samych superlatywach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki
- To coś niesamowitego. Myślę, że wszyscy o tym wiedzą. Już w ostatnim sezonie pokazał jakim jest znakomitym piłkarzem. To coś cudownego grać u boku takiego zawodnika - powiedział Sane w rozmowie z reporterem Polsatu Sport Premium.
Lewandowski w 2020 roku otrzymał wiele indywidualnych nagród. Na piłkarza roku wybrała go zarówno UEFA, jak i FIFA, a gdyby "France Football" organizowało plebiscyt Złotej Piłki, to prawdopodobnie i po to wyróżnienie sięgnąłby polski napastnik.
Czytaj także:
Demolka w Rzymie. Lazio upokorzone przez Bayern Monachium
Robert Lewandowski nie odpuszcza. Zobacz klasyfikację strzelców