Tragiczna śmierć młodego piłkarza. Uchodził za duży talent
Dzień po 25. urodzinach zgłoszono zaginięcie Franco Acosty. Byłego zawodnika Villarreal znaleziono po dwóch dniach. Niestety, już nie żył.
Argentyńskie media donoszą, że w sobotę 6 marca 25-latek wpadł na pomysł, że z bratem przepłynie rzekę. Brat w pewnym momencie się wycofał. Atenas jednak nie dał za wygraną i chwilę później zniknął bez śladu.
Na miejsce wezwano ratowników. Poszukiwania trwały aż dwa dni. Dopiero w poniedziałek znaleziono jego ciało. Atenas utopił się w rzece. W dodatku w piątek świętował urodziny.
Urugwajski napastnik w młodości uchodził za duży talent. Regularnie grał w reprezentacjach młodzieżowych swojego kraju. W 2015 roku trafił do Villarreal, ale tam nie przebił się do pierwszej drużyny i występował jedynie w rezerwach.
"Jesteśmy mocno zszokowani i przygnębieni twoją nagłą śmiercią. Zawsze będziemy o tobie pamiętać Franco" - żegna 25-latka Villarreal.
Profundamente consternados y abatidos por tu pérdida. Siempre te recordaremos, Franco. DEP pic.twitter.com/vpnYUBrv2D
— Villarreal CF (@VillarrealCF) March 8, 2021
Ronaldo nadal w formie. Ukochana legendy ogłosiła świetną nowinę >>
Dramat reprezentanta Polski. Opuścił boisko na noszach >>