Uroczystość, w której brał udział m. in. prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, odbyła się w poniedziałek przed południem w Pałacu Prezydenckim. Wyróżnienie dla 32-letniego napastnika jest drugim w hierarchii odznaczeniem cywilnym w kraju (po Orderze Orła Białego). To też pierwsza w historii sytuacja, w której taki zaszczyt przypadł piłkarzowi.
"Lewy" odebrał nagrodę przy okazji przyjazdu do kraju na zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami eliminacji MŚ 2022 z Węgrami (25.03), Andorą (28.03) oraz Anglią (31.03).
Prezydent Andrzej Duda nazwał Roberta Lewandowskiego "bohaterem narodowym". - To bardzo ważna dla mnie chwila. Mogę wręczyć wspaniałemu piłkarzowi, jednemu z absolutnie najlepszych na świecie, wysokie państwowe odznaczenie. Mówił pan, panie Robercie, że nie liczy trofeów, które zdobywa, bo myśli już o następnych. Są też wyższe odznaczenia w naszym kraju i jestem przekonany, że je pan zdobędzie, bowiem cały czas jest pan młodym sportowcem, na fali wznoszącej - powiedział.
Prezydent @AndrzejDuda wręczył odznaczenie państwowe - Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski - @lewy_official, kapitanowi reprezentacji Polski. pic.twitter.com/5is5Kzc98H
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 22, 2021
- To co pan osiąga, robi oszałamiające wrażenie. Cechy osobowości, które predestynują pana do zwycięstw, to kwestia wychowania, co zawdzięcza pan zapewne swoim rodzicom. Jest pan niezwykle poukładanym człowiekiem. Elementem niezbędnym do osiągnięcia sportowego sukcesu jest talent, czyli coś przyrodzonego, ale druga kwestia to rozwinięcie tego talentu i sposób jego realizacji. Pod tym względem jest pan kwintesencją doskonałości. Rozwija pan swój talent, nie jest to kariera jednego błysku. Cechuje pana systematyczność i wytrwałość w niezwykle ciężkiej pracy. To ona owocuje wspaniałym sukcesem. Utalentowanych chłopców grających w piłkę jest wielu, ale niewielu gra tak jak Robert Lewandowski. Jest pan cały czas sobą, a po drugie w niezwykły sposób reprezentuje Polskę, za co jako prezydent Rzeczypospolitej jestem panu ogromnie wdzięczny. Buduje pan dobre imię Polski wszędzie tam, gdzie gra pan w piłkę - dodał prezydent.
Głos zabrał również sam wyróżniony - Jest mi niezmiernie miło. Dziękuję wszystkim osobom, które mnie wspierają, pomagają mi i są ze mną. Piłka nożna nie jest łatwą dyscypliną. Oczekiwania są bardzo duże i trzeba im sprostać. Nie boję się tego jednak, zawsze mierzę wysoko. Zdarzają błędy, wpadki, ale jesteśmy ludźmi, więc wyciągamy wnioski i idziemy do przodu. Niezależnie ile trofeów wygrałem, zawsze staram się zdobywać kolejne. Może kiedyś sobie usiądę i będę to podsumowywał, ale na razie cały czas jestem głodny sukcesów - stwierdził Robert Lewandowski.
Robert Lewandowski otrzymał odznaczenie za wybitne osiągnięcia sportowe oraz promowanie Polski na arenie międzynarodowej.pic.twitter.com/aGAQbTQEMV
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 22, 2021
Termin odznaczenia gwiazdora Bayernu Monachium nie jest przypadkowy. 32-latek ma za sobą doskonały sezon 2019/2020, w którym wywalczył z drużyną sześć trofeów. Wygrał Bundesligę, Puchar i Superpuchar Niemiec, Ligę Mistrzów, Superpuchar UEFA oraz Klubowe Mistrzostwa Świata. W trwającej edycji może pobić rekord legendarnego Gerda Muellera, który w sezonie 1971/1972 zdobył w niemieckiej ekstraklasie 40 goli. Polak ma ich już 35, a do zakończenia obecnej edycji pozostało jeszcze osiem spotkań. Wyzwanie nie wydaje się już więc przesadnie duże.
Najbliższy rok to jednak przede wszystkim ogromne wyzwania w kadrze. "Lewy" powalczy z nią w mistrzostwach Europy, będzie się też bił o awans do turnieju finałowego przyszłorocznych mistrzostw świata. Pierwsze kroki do udziału w tej drugiej imprezie "Biało-Czerwoni" mogą zrobić już w końcówce marca.
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"